 |
Niepewność zadaje tak dużo bólu co samotność. / i.need.you
|
|
 |
Już nie raz złapałam się na tym, że bezsilność obciąza moje ręce. Blade, zimne, bezbronne ręce / i.need.you
|
|
 |
Tylko chcianej miłości dobrze jest w sercu / i.need.you
|
|
 |
więc po tym wszytkim, nie mogę spać tak, jak dawniej. Nic nie jest tak jak dawniej / i.need.you
|
|
 |
złamał mi serce, ja w zamian złamałam kilka / i.need.you
|
|
 |
dzisiaj umarłam. i nie obchodzi mnie, kto będzie z tego powodu cierpiał. / i.need.you
|
|
 |
wreszcie przestałam się bać i normalnie zasypiam
wtulona w ramionach cudownego mężczyzny
dzięki niemu już nie ma na sercu tej blizny.
|
|
 |
dotyk Twój i niczego już nie jestem pewien / pezet
|
|
 |
popsułeś, zniszczyłeś, zgniotłeś i wrzuciłeś pod łóżko. / i.need.you
|
|
 |
Cisza krzyczy, tak głośno. Próbuję ją zrozumieć. Jednak nie dam rady. / i.need.you
|
|
 |
Zadając sobie ból po raz kolejny, już o nim nie myśle i wstrzymuję się od krzyków. I tak już nic mnie nie uratuję / i.need.you
|
|
|
|