 |
wciąż krzywdzę ludzi. mówię słowa, które tak bardzo ranią innych. odpycham od siebie każdego, z własnej woli. nie posiadam granicy ironii, tylko dlatego, że nie zależy mi na ludziach, i na tym jak bardzo ich urażę. nie umiem być dobra. nie potrafię już słuchać, i pomagać. ranię tak mocno, bo wierzę w zależność: 'albo Ty ich, albo Oni Ciebie'. zmieniłeś mnie, bardzo. / veriolla
|
|
 |
wydaję mi się, że wszystko już jest mi obojętne, jednak siadając w parku na ławce uświadamiam sobie, że wciąż za Tobą tęsknię. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
każdy z nas ma jakąś pierdoloną historię na swoim koncie, każdy z nas nieraz upadał, miał momenty, gdy łzy spływały mu po policzkach, a główną myślą była śmierć, każdy przez to przechodził, nie każdy umiał się podnieść i iść dalej. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
chcesz mnie poznać? przyjdź, postaw mi wódkę, daj czekoladę i szlugi i usiądź koło mnie. zaraz dowiesz o wszystkich moich uczuciach, o wszystkim co noszę w sobie. poczekaj, posiedź ze mną przez chwilę w ciszy, a otworzę się przed Tobą i pokażę Ci wszystko co mam w środku. po prostu zechciej to zobaczyć. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
lubię się niszczyć, bo to Ty mnie tego nauczyłeś. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
to był piękny dzień,ale skończył się źle
|
|
 |
mam swój świat, pełen wad,pełen zalet i strat
|
|
 |
Powiem, że kradnę życia najlepsze chwile
|
|
 |
wchłaniam wolność intensywnie i też się boje, że z planów które układam nic nie wyjdzie
|
|
 |
chcesz spaść ze mną w dół, by później wznieść się pod chmury ?
|
|
 |
ten moment,ta chwila,ten czas jest nam dany
|
|
|
|