 |
- masz coś czarnego do prania?
- tak, charakter xD
|
|
 |
- W parku jestem, a co ?
- Co tam robisz ?
- Kaczki oglądam.!
- Kaczki ?
- No lubię kaczki.; ]
- Pewnie masz randkę ?
- Nie no co ty, jaka randka ? To nie jest randka tylko spotkanie biznesowe .. tylko spóźnia się palant !
- Miło mi.. palant jestem ^^
|
|
 |
-O widzisz to miejsce własnie tam?
- Widzę. - To tam idziemy.
- To chyba daleko, prawda?
- Daleko.
- A jeśli sie potknę?
- To ja cię złapię i nie pozwole upaść.
- A jeśli się zmeczę?
- Poniosę cię. -
A kiedy odechce mi się iśc? -
Dam ci posłuchac bicia mojego serca.
- A więc mówisz, że tam idziemy?
- Tak własnie tam.
|
|
 |
- Ona chyba czuje do Ciebie miętę przez rumianek.
- Nieee, raczej kakao przez herbatę." :D
|
|
 |
Hej,
Czy tęsknisz za mną?
|
|
 |
- proszę.
- dzielisz się ze mną czekoladą?
- sercem też mogę jeśli zechcesz. :)
|
|
 |
Och ja nieostrożna.!
Łzami zagasiłam ostatni płomień nadziei...
|
|
 |
Ciężej, coraz ciężej...
Zabieraj te zmartwienia z mojej głowy!
|
|
 |
Kolejny pieprzony dzień pod tytułem "Sama nie wiem czego chcę."
|
|
 |
kiedy paliła, wydawało jej się, że może przenosić góry, jej marzenia stawały się bardziej odważniejsze i wszystko miała na wyciągnięcie ręki. ale potem było znów jak zwykle.
|
|
 |
Przesyłam Ci jednego truskawkowego
i jednego malinowego całuska.
|
|
 |
Jak pusty wkład w długopisie, rozprostowana sprężyna i wyżuta guma. Tak cholernie bezużyteczna...
|
|
|
|