 |
wiesz , ja lubię być tylko Twoja :*
|
|
 |
lepiej byłoby , gdyby matka rzeczywiście mnie usunęła będąc w ciąży . zobacz , jakby było pięknie . Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiał , nie ciął się , nie pił do nieprzytomności tylko dlatego , że znów się pokłóciliśmy , rodzice mieliby święty spokój , mama nie płakałaby po cichu , bo znów ją zawiodłam , najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów , sąsiedzi nie narzekaliby , że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego , że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu . ale niestety , mama tego nie zrobiła , więc muszę radzić sobie sama . nie mam na tyle cholernej odwagi , żeby połknąć garść tabletek , popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań . starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła , mając nadzieję , że w końcu mnie coś pierdolnie na amen ./ransiak
|
|
 |
zalana szczęściem , że nareszcie jest już
.... tylko kiedy to będzie ?
|
|
 |
Nienawidzę Cię a zarazem kocham , zależy mi a raz nie , jesteś dla mnie wszystkim a zarazem niczym . - jesteś dla mnie wyjątkowy skarbie.
|
|
 |
a kiedy nie mogę zasnąć bo mi jest tak cholernie źle , wtulam się w ogromną poduszkę , która zajmuje honorowe miejsce na moim łóżku i wyobrażam sobie twoje ramiona . od razu jest jakoś lżej . /ransiak
|
|
 |
Nie pytaj mnie o przyszlość nie chcę znać jej dzisiaj,
czasem żyje przeszłośćią, ale trzymam dystans.
|
|
 |
może nie jestem dziewczyną wyjątkowo pięknej urody , nie jestem zgrabna . nie mam idealnego charakteru , nie mam wszystkich oryginalnych ciuchów , nie rzucam kawałami co słowo , nie uczę się zbyt pilnie , nie mam wielu przyjaciół , nie jestem córeczką tatusia , ale coś w sobie muszę mieć , skoro co wieczór powtarzałeś mi , że kochasz , prawda ? w moich oczach musiało być coś ładnego , skoro byłeś w stanie patrzeć w nie godzinami . byłam jedną z niewielu , jeżeli udało mi się Cię zdobyć . byłam wyjątkowa , bo Ty byłeś przy mnie . moja dłoń wydawała Ci się być najbardziej odpowiednią ze wszystkich innych dłoni , skoro nasze palce były cały czas splecione . moje wargi były dla Ciebie jedyne , bo przecież tylko z nimi łączyłeś swoje . nie .. jednak jestem wyjątkowa . dziękuję Ci za to , że pozwoliłeś mi poczuć się taką u twojego boku . dziękuję , że dałeś mi możliwość zdobycia twojego serca . ty mi też podziękuj . podziękuj za to , że dałam Ci możliwość złamania mojego . / renesiak
|
|
 |
Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go za bardzo mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe. /idziaak
|
|
 |
nie , nie zależy mi na nim . tylko czasem patrzę na niego w taki sposób , jakby należał do mnie . patrzę na niego i zaraz mam ochotę wepchnąć mu język w usta . zacząć bezwstydnie całować przy wszystkich . on ? nie-e . wcale mi się nie podoba . nieraz tylko chowam ręce do kieszeni , żeby mimowolnie nie wpleść mu palców w kasztanowe włosy . wcale mi nie zależy . tylko bez jego uśmiechu nie byłabym w stanie przeżyć dnia . my ? razem ? nigdy . ale mam taką cichą nadzieję , że kiedyś bez konsekwencji będę mogła złapać go za rękę a on wyszepcze mi do ucha : - moja . / rensiak
|
|
|
|