 |
A plany na niedzielny wieczór poszły się jebać.. No cóż, życie..
|
|
 |
A potem zrozumiałam, że mi na Tobie zależy. Ale, że w życiu nie jest jak w filmach.. było już za późno.
|
|
 |
Nienawidzę, tego że jeszcze coś do Ciebie czuje.. to mnie niszczy.
|
|
 |
Miłość jest ważna, ale samą miłością się nie wyżyje..
|
|
 |
trzy ostatnie słowa: przepraszam za krzywdy. / Molesta.
|
|
 |
Weź nie masz na co liczyć, wolałabym zostać dziwką niż Cię pocałować. To na tyle, elo.
|
|
 |
A 10 metrów w naszym przypadku jest barierą nie do pokonania..
|
|
 |
Nie boję się przyszłości. Mnie po prostu przeraża rzeczywistość..
|
|
 |
Nie chcę spać, jeszcze mi się przyśnisz i obudzę się z krzykiem. Nie będziemy ryzykować, w końcu nie chcę potem słuchać narzekań sąsiadów..
|
|
 |
A wiesz co jest najgorsze ? Że nie potrafię określić dlaczego Cię kocham.. ale wiedz, że mimo wszystko kocham!
|
|
 |
A kolorowe światełka na choince zawsze będą mi przypominać, małe promyczki nadziei. Tylko, że ładniejsze - bo kolorowe.
|
|
 |
Nie chcę nic mówić, ale chyba jest dobrze. Coś boję się, że aż za dobrze, to się chyba źle skończy..
|
|
|
|