 |
Upłynęło trochę czasu, zanim przestałem jej wszędzie wyglądać, zanim się przyzwyczaiłem, że popołudnia straciły swój kształt, zanim moje ciało przestało wreszcie tęsknić do jej ciała, czasami sam dostrzegałem, jak moje ramiona i nogi szukały jej we śnie
|
|
 |
Serce wrasta mi w żebra z samotności
|
|
 |
Myślę o tobie, ale ciszej, coraz ciszej, tak byś nie słyszała jak zapominam
|
|
 |
Powtarzając “dobranoc”, nie dałbym ci zasnąć
|
|
 |
Burdel mi się w mózgu robi, wielki bałagan, nieporządek
|
|
  |
Szczęście nie polega na tym, żeby zdobyć to, czego pragniesz. Polega na tym, żeby pragnąć tego, co już masz.
|
|
 |
Nie masz nawyku sukcesu. Należysz do ludzi, którzy całe życie spędzają na wyspie fantazji nazywanej "pewnego dnia będę". Błąd. Ty nigdy nie będziesz. Nie masz jaj. | Poranek Kojota
|
|
  |
Czasami po prostu trzeba być odważnym. Trzeba być silnym. Czasami nie można ulegać czarnym myślom. Trzeba pokonać te diabły, które wpychają się do twojej głowy i próbują wzbudzić paniczny strach. Przesz naprzód, krok za krokiem, z nadzieją, że nawet jeśli się cofniesz, to tylko trochę, tak że kiedy znowu ruszysz przed siebie , szybko nadrobisz zaległości.
|
|
  |
Zastanów się ile ludzi własnie traci życie, a Ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
|
|
  |
"Możesz ciągle kogoś tłumaczyć, ciągle usprawiedliwiać, wybaczać. Możesz przymykać oko na to, że cię rani. Ale z czasem przychodzi taki moment - jeden szczegół, który sprawia, że już nie potrafisz. Coś pęka, pojawia się złość, poczucie żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy nie liczyłeś na wzajemność, na wdzięczność... A mimo wszystko czujesz się zdradzony."
|
|
 |
Wytykaliśmy sobie jakieś banały ty chyba płakałaś a ja krzyczałem
|
|
 |
Wlejmy sobie do gardeł czystą za to co nam miało wyjść a nie wyszło
|
|
|
|