 |
bierz z życia nawet najgorsze chwile, bo to one mogą mieć największe znaczenie .
|
|
 |
a pamiętasz Mamo, jak za szczeniaka wpadałam w zimię tylko po to by napić się gorącej czekolady, i po chwili znowu wychodziłam na dwór? ja pamiętam doskonale. przychodziłam z kolegą, piliśmy coś ciepłego i wychodziliśmy. Ty wtedy zawsze stawałaś w drzwiach, i uśmiechając się mówiłaś: ' załóżcie szaliki, i uważajcie na siebie bo jest już ciemno'. niby głupia czekolada, niby najnormalniejsze słowa, a tak cudowne wspomnienie. / veriolla
|
|
 |
przez łzy patrzyłam na telefon i przychodzące połączenie od Niego. zaciągnęłam się papierosem, i popijając dym drinkiem - wcisnęłam czerwoną słuchawkę. to był koniec, definitywny - wtedy tak na prawdę się skończyliśmy. dokładnie wtedy, gdy pierwszy raz byłam w stanie powiedzieć Ci 'nie'. / veriolla
|
|
 |
gdyby marzenia się spełniały, nie siedziałabym teraz przed kompem i nie użalałabym się nad sobą. teraz próbowałabym na scenie wytańczyć swoją przyszłość.
|
|
 |
prawdopodobnie wkrótce oszaleję, bo Ciebie nie będzie wokół .
|
|
 |
nie ma metody na spełnianie marzeń.
|
|
 |
już zapomniałeś, kim być miałeś, w Twoim sercu rośnie zamieć.
|
|
 |
weź mikrofon i wykrzycz to wszystko, co niszczy Cie w środku i upadło tak nisko .
|
|
 |
' zamknij ryj, dziwko ', 'pocałuj mnie w dupę', 'pierdol się pasztecie', ' goń się, szmato', 'Ty mała ździro, morda' - tak, to znacznie lepsze niż 'buziaczek przyjaciółeczko', słodkie minki i jakże cudowne dogadywanie się. / veriolla
|
|
 |
możesz już nie pamiętać, ale też kochałeś .
|
|
 |
mogłabym płakać z każdą nocą, tylko zupełnie nie wiem po co.
|
|
|
|