 |
'gdy dotykasz moich ust i wtulasz się w moje ciało, czuje zajebistą ekstazę miłości. ;* '
|
|
 |
' kocham cię - właśnie ci to powiem ;* '
|
|
 |
Na szczęście pracujesz całe życie ,a na nieszczęście sekundę.//Rahim.
|
|
 |
będę tańczyć aż zabraknie mi tchu, będę pić dopóki nie upadnę, będę palić, dopóki dym nie wypruje mi płuc, będę cię kochać, dopóki mnie nie zabijesz.
|
|
 |
Kolejny spacer razem,kolejne odliczane przeze mnie minuty spędzone razem,kolejny piękny wieczór.Po chwili zatrzymałam się patrząc Ci prosto w oczy.-Jestem dla Ciebie ważna? zapytałam. -Co? Co to za pytanie? -Odpowiedz,proszę. -Nie,nie jesteś dla mnie ważna. Delikatnie spuściłam wzrok wysuwając swoje dłonie z jego. Po czym jedną ręką objął moje biodro a drugą dotykał mojego podbródka ,nasze oczy znów się spotkały. -Nie jesteś dla mnie ważna,tylko najważniejsza,jesteś dla mnie jak tlen. Co ja gadam jesteś moim tlenem. I na kolejne pytanie tez Ci odpowiem.Kocham Cię,najbardziej na świecie,mocniej niż kiedykolwiek kogokolwiek. Przytulił mnie, po czym jego ciepłe wargi dotknęły moich.//mika♥
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę tego wieczoru,kiedy siedzieliśmy jak zawsze na naszej ulubionej ławce w parku,bardzo dobrze pamiętam te spotkanie. Zadałeś mi takie banalne a zarazem piękne pytanie.`maluszku,mogę się do Ciebie przytulic?` Z delikatnym uśmiechem na twarzy odpowiedziałam tylko cicho `jeżeli chcesz`Po chwili czułam Twoje dłonie na moich biodrach. Czułam się wtedy tak dobrze. Głupie pytanie rozweseliło całą mnie.//mika♥
|
|
 |
I wiesz czasami,nie myśl że codziennie,ale czasami tęsknie za tym Twoim chamskim uśmiechem,za szczeniackim zachowaniem,za tym jak mi dogryzałeś,tęskni za każdą Twoją wadą jak i za każdą zaletą.Tęsknie za Tobą.//mika♥
|
|
 |
Uwielbiam kiedy mówisz do mnie `maluszku`,kocham kiedy całujesz mnie delikatnie po szyi,ubóstwiam kiedy nasze dłonie się łączą,szaleje kiedy obejmujesz mnie swoimi dłoniami,nienawidzę kiedy nie ma Ciebie obok.//miikii
|
|
 |
-Mała to koniec...powiedział i odszedł. Wtedy jej świat się zawalił,nie wiedziała co ma ze sobą zrobić.Tak bardzo bała się właśnie tej sytuacji kiedy zostaje sama. Bezsilna,nikomu niepotrzebna,bezradna. Tak strasznie się tego bała,i wreszcie najczarniejszy scenariusz stał się rzeczywistością.Nie miała nikogo,bo wszystkich przyjaciół straciła właśnie przez niego,przez to że nie miała czasu na przyjaciół. Każdą wolną chwile spędzała z nim i jego kumplami. Przekonała się że nie był tego wart.//miikii
|
|
 |
-wkurzyłam się! -zbyt często się denerwujesz. to przez niego? -nie, on nie umie mnie zdenerwować. on tylko potrafi zabić moje uczucia, i zaufanie do niego.
|
|
|
|