 |
Minęło pół roku, a przysięgam, oddałabym drugie tyle, nawet trzy, aby tego pierwszego pół nie było.
|
|
 |
Spokojnie, kochana. Ja też sobie czasem lubię popłakać. Nawet bez konkretnego powodu.
|
|
 |
Chciałabym jej zniszczyć życie, mówiąc to, czego nie wie. Ale jednak bardziej satysfakcjonujące będzie poczekanie, aż zrobi to on. Tak jak zrobił to ze mną...
|
|
 |
Teraz wydaję się to irracjonalne, ale w środku zimy, zawsze wątpię czy wiosna nadejdzie :)
|
|
 |
Nie mam już żadnego powodu do uśmiechu. Ale z drugiej strony nie mam też większych powodów do zmartwień, bo życie nauczyło mnie mieć wyjebane. Ale to nie o takie ustatkowanie mi chodziło...
|
|
 |
Chodzę codziennie wieczorem tą samą drogą, śpiewając pod nosem, co mi myśl na usta przyniesie i mam wyjebane czy to ktoś słyszy.
|
|
 |
kochanie jestem głodny szczęścia z Tobą / O.S.T.R
|
|
 |
wszystko przez wszystkich i wszyscy przez nią.
|
|
 |
Czasami czuję się obco nawet we własnym mieszkaniu.
|
|
 |
Cierpienie jest chwilowe, duma z siebie - wieczna.
|
|
 |
Chciałabym mieć kiedyś swojego prywatnego anioła stróża, który by wyglądał jak Ty, mówił jak Ty, spoglądał jak Ty i nawet tak samo się uśmiechał...
|
|
 |
Miała świadomość, że mimo tego jaka jest, ktoś ją kocha...
|
|
|
|