 |
I nie oskarżaj mnie o brak tolerancji, bo toleruję minimum, a ciebie nie ma w mojej skali.
|
|
 |
-Wiesz dlaczego, nie jestem zaskoczona, że zostawił mnie dla innej ? - nie. -bo nigdy nie brałam na poważnie jego słów i obietnic.. na skutek czego, nie żałuję i nie płaczę. Bo skoro mnie zostawił, to nie był mnie wart i dziś to wiem!
|
|
 |
właśnie tego się bałam . że pokażesz mi jak to jest być szczęśliwą , a ja wtedy otworzę przed tobą swoją duszę, wpuszczę cię do mojego serca, a wtedy ty stwierdzisz, że to jednak nie to i odejdziesz . jednak tak bardzo chciałam, żeby moje obawy okazały się niepotrzebne .
|
|
 |
czuję, że mi przeszło. ale zaczynam wątpić, gdy tylko go widzę.
|
|
 |
najważniejsza sztuka życia; uśmiechać się zawsze i wszędzie, nie żałować tego co było, i nie bać się tego co będzie.
|
|
 |
ufasz komuś bezgranicznie. a nagle czujesz, jak cały świat wie o Tobie więcej, niż Ty sam. dzięki komu? dzięki "przyjacielowi", któremu wierzyłeś jak nikomu innemu.
|
|
 |
życie sprawia że płacz to hobby.
|
|
 |
bo mnie zawsze ktoś gubi lub zapomina .. ale Ja się nie będę już przypominać
|
|
 |
Nie krzycz, krzyk nic nie naprawi. Mów szeptem, szept łagodzi zmysły,
|
|
 |
Kolejny melanż, kolejne picie do nieprzytomności. W tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica, że nie będę pić. Znowu zaczynam życie, które mnie wykończy. wróciłam do tego, mimo, iż broniłam się przed tym cholernie. Znów jest pięknie, gdy pijesz, a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia. i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy i mówiąc 'tak, popcorn był za słony, ale film się spisał'. / true story.
|
|
|
|