 |
Mówili, że kilometry to zniszczą, mówiłam, że to tylko liczba. Nie wierzyli. Zrobili błąd./ prt.
|
|
 |
Wszystko ma swój początek i koniec. Szkoda, że czasem ledwo się zacznie a już się skończy./prt.
|
|
 |
A oni ? Oni odeszli bo poznałam miłość własnego życia. Czy wrócą ? Nie wiem. W głębi siebie mam nadzieję, że nigdy nie odeszli./prt.
|
|
 |
Raj ? Kiedyś myślałam, że raj to miejsce gdzie są wszyscy którzy zawsze mi pomogą, którzy zawsze przy mnie będą i zamiast się odwrócić staną za mną murem. Dziś raj odczuwam tylko przy Nim. Gdy jego zabraknie "raj" stanie się zwyczajnym trzyliterowym wyrazem./prt.
|
|
 |
Ja ? ja byłam zawsze. Zawsze kiedy ktoś mnie potrzebował. Nie ważne czy to był przyjaciel, kolega czy nawet wróg. Wiedziałam, że gdy ktoś potrzebuje mojej pomocy muszę iść, muszę pomóc. Wiedziałam, że to do mnie należy, że tak trzeba. Szkoda tylko, że nigdy to do mnie nie wróciło./prt.
|
|
 |
Przyjaciele ? Tej definicji chyba nigdy nie zakumam./prt.
|
|
 |
Ponoć to ja jestem inna, ponoć to ja coraz bardziej się zmieniam, jestem nie do poznania i chamska. Ponoć to ja jestem tą obojętną i egoistyczną dziewczyną, która kopie życie po dupie. Kłamstwo. To On, Oni z dnia na dzień nabierają do mnie większego dystansu a życie dało mi takiego kopa, że po paru latach wciąż ciężko się podnieść./prt.
|
|
 |
I wszystko ma się skończyć przez jakąś głupotę ? Żenada. Normalne, że ludzie popełniają błędy. Owszem wielkich nie da się wybaczyć często ale są też te małe błędziki, które przecież tak często możemy naprawić. Czasem tylko jednak bywa za późno./prt.
|
|
 |
Uśmiecha się przez łzy, po co ? dla Niego. Tylko dla Niego./prt.
|
|
|
|