 |
"To głupie. Chcę być szczęśliwy, ale uporczywie myślę o rzeczach które mnie smucą. Jestem ambitny, ale zbyt często wpadam w pułapkę lenistwa. Nie lubię się, ale jednocześnie kocham to kim jestem. Pragnę uwagi, ale odrzuciłem wiele osób, którym na mnie zależy. Najgorsze jest to, że wymagam od innych by wiedzieli kim jestem, jednocześnie sam nie mając o tym pojęcia."
|
|
 |
Jeśli bawisz się z kotem, nie możesz bać się pazurów..
|
|
 |
Pragnę uwierzyć w moc spadających gwiazd..
|
|
 |
Nieważne jak pięknie układające się drzewa niczym wąwóz ozdabiałyby krętą drogę pozwalającą na podziwianie malowniczych krajobrazów, zmieniających się diametralnie kilka razy aż po sam horyzont... Jeśli ta droga oznacza rozłąkę, zawsze będzie się dłużyć. Taka droga zawsze będzie tą, w którą nie będzie się chciało wyruszyć..
|
|
 |
~I pragniesz tak bardzo, choć cię to uśmierca, by na miejsce zbrodni wrócił twój morderca..
|
|
 |
"There are things that we can have, but can't keep."
|
|
 |
"I've got a hundred million reasons to walk away, but baby I just need one good one to stay..."
|
|
 |
Tak naprawdę nie wiem po co mi to było. Życie za wszelką cenę tym co było, albo w sumie tym co nigdy nie przyszło, przecież większość siedziała wyłącznie w mojej głowie. Wmawiałam sobie szczęście, a tak naprawdę każdego dnia spadałam w dół, aż z impetem uderzyłam o ziemię. Zabawne prawda? To co miało mnie uskrzydlać prawie mnie zabiło, a ja przez dłuższy czas niczego nie zauważyłam. Miłość oślepia i otępia. Przekonałam się o tym na własnej skórze tak bardzo, że nie wiem czy nadal chciałabym jeszcze się zakochać. / napisana
|
|
 |
Mam w sobie coś, czego nie potrafię wytłumaczyć i zrozumieć. Nie wiem, czy to coś zostało mi dane przy urodzeniu, czy też nabyłam przez swoje "lata doświadczeń". Dosyć, że to niszczy wszystkie moje relacje, ale także mnie. Niech ktoś bądź coś zabierze to ode mnie i da mi wolno żyć, bo już nie mogę tego znieść.
|
|
|
|