 |
20:45 , sms : ' czy ja znowu coś zjebałem, czy Ty nie masz nic na koncie, bejb; >' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - pomyślałam , wchodząc do sklepu po karte.
|
|
 |
to takie chujowe, stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło..
|
|
 |
szła z browarem w ręce i papierosem w ustach . Mówili, że się zmieniła. A ona? ona po prostu nie umiała pogodzić się z jego stratą. Był dla niej tak ważny, że nie dopuszczała do siebie nawet myśli, że jego już nie ma.
|
|
 |
jestem sentymentalną desperatką, która najpierw nawali się i leżąc na trawniku, będzie śpiewać biesiadne piosenki, a później w środku nocy, będzie wchodzić do mieszkania przez balkon, żeby nie obudzić reszty domowników. jednym słowem - nie pokochasz.
|
|
 |
wieczór- sms- rzucasz się po całym łóżku z nadzieją że to on, żeby dowiedzieć się, ze wygrałaś mercedesa, kurwa ja chce jego. / nienormalka
|
|
 |
Pamiętam dzień, w którym pierwszy raz do mnie napisałeś . Byłam zaskoczona, ale i szczęśliwa . Nie mogłam uwierzyć , że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą , ale tak było . Pamiętam naszą pierwszą rozmowę , spotkanie , w końcu nasz pierwszy pocałunek . Pamiętam wszystko i niech to się nigdy nie kończy .
|
|
 |
po chuj się w Tobie zakochałam? gdybym wiedziała, że będę musiała zapłacić za to cierpieniem i łzami wolałabym nigdy na ciebie nie spojrzeć.
|
|
 |
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniła połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyła słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadła na krawężniku , na którym spędzali razem mnóstwo czasu . przypomniała sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał jej na palec obrączkę ze źdźbła trawy obiecując , że nigdy jej nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczuła jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny jej kruche serce . wracając do domu ujrzała go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu .. robisz ? - tylko tyle była wstanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając jej niesforny kosmyk włosów za ramię . - tęsknię
|
|
 |
Zaczaruj Mnie Na Życie Całe Bo Tylko Z tobą Zostać Chcę ❤.
|
|
 |
Potrzebuję cię , potrzebuję cię jak na pustyni wody , jak papierosów , jak powietrza . Jesteś moim małym uzależnieniem .
|
|
 |
w głośnikach pezet. esemes od Ciebie. zapowiada się starsznie.. "sorry, że tak przez esemeska, ale tak jakoś wyszło, inaczej nie potrafię. chcę Ci to powiedzieć, bo dłużej nie ma sensu takie oszukiwanie. lepiej jak to się stanie teraz niż poźniej, im dłużej będzie się to ciągło tym gorzej dla Ciebie. nie potrafię Cię dłużej zwodzić w końcu jesteśmy dorośli i napewno kiedyś to zrozumiesz. wiem, będzie Ci ciężko, ale wierz mi, mi jest też ciężko. piszę, bo ktoś Ci to musi powiedzieć - święty Mikołaj nie istnieje.. " o to skurczybyk, udało mu się. " kurwa. myślałam,że coś się stało.. pojebańcu.' pewnie ostro się ze mnie lałeś. 'haha.. wiem, za to mnie kochasz.' za to i za wiele innych.
|
|
|
|