|
Daj mi tą pewność, że to wszystko jest tego warte .
|
|
|
'Nasze pierwsze pocałunki przed przystankiem
Kiedy żal nam było nawet paru minut bez dotyku naszych rąk.'
|
|
|
Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz. Jak kalejdoskop wspomnień. Powraca wszystko, za wyjątkiem jego samego. Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego. I nie wiem, czy powinnam to poczuć. Wiedziałam, że jego świat poruszał się zbyt szybko i spalał wyjątkowo jasnym płomieniem, ale pomyślałam wtedy: "Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie?". Może to wiedział, kiedy mnie zobaczył. Zgaduję, że straciłam wszelką równowagę. I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie.
|
|
|
`sorry za wczoraj, popłynąłem bardzo
nie przewidziałem, że wyjdzie taki hardcor`
|
|
|
Pachniesz troszkę niebezpiecznie, kusisz aż za bardzo.
|
|
|
Cierpliwość jest kluczem do szczęścia
|
|
|
a żeby być szczęśliwą, potrzebuje paczkę szlug, dwa browary, tych najbliższych w zasięgu wzroku i JEGO trzymającego moja dłoń .
|
|
|
'właściwie' to taka dobra przykrywka do wszystkiego , takie małe kłamstwo. Bo właściwie, to jestem szczęśliwa. Właściwie jest dobrze, ale mogło by być lepiej.Właściwie mam wspaniałych ludzi wokół siebie, choć czasem zawodzą, właściwie to Cię nie potrzebuje, ale jednak mam nadzieje że będzie jak wcześniej. właściwie nic mi nie jest. to znaczy, że jest mi wszystko.
|
|
|
wypijmy za błędy, paląc papierosa zapominajmy o problemach, biorąc bucha zatracajmy się w marzeniach. wystarczy tak nie wiele do szcześcia.
|
|
|
dlaczego na tym świecie jest tyle kłamstw, zdrad ? dlaczego by tak poprostu nie zacząć mówić wprost o swoich uczuciach? było by o tyle łatwiej, więcej zrozumienia, mniej kłótni, problemów. więcej szczerości i prawdy ..
|
|
|
a ona wmawiała sobie że nic nie czuje , że nic z tego ni będzie, to tylko przelotna znajomość, a jednak coś w głębi duszy nie pozwalało żeby tak było. z czasem zatracała się w tym uczuciu, to wszystko działo się wbrew jej woli, zakochiwała się i nie miała na to wpływu ;> / Roni ;**
|
|
|
czy tak trudno zrozumieć ile dla mnie znaczysz? jak bardzo żałuje że wszystko się zjebało? owszem, moze tego nie zrozumiesz - jesteś facetem. ale jednak fajnie było by Cię znów mieć przy sobie.
|
|
|
|