 |
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało? Co bym zmieniła? Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.
|
|
 |
Nie obiecuj gwiazdki z nieba, wakacji na Hawajach i willi z 10 łazienkami, balów co tydzień i szafy eleganckich sukni. Daj mi pewność, że będziesz obok, gdy w rozciągniętym dresie i rozczochranych włosach przytulę się, by się wypłakać a Ty zwyczajnie pozwolisz mi się wygadać. Wtedy naprawdę będę szczęśliwa.
|
|
 |
Nie obiecuj gwiazdki z nieba, wakacji na Hawajach i willi z 10 łazienkami, balów co tydzień i szafy eleganckich sukni. Daj mi pewność, że będziesz obok, gdy w rozciągniętym dresie i rozczochranych włosach przytulę się, by się wypłakać a Ty zwyczajnie pozwolisz mi się wygadać. Wtedy naprawdę będę szczęśliwa.
|
|
 |
osze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
 |
Teraz, kiedy odszedłeś
w końcu zaznałam wolności
jedyny problem polega na tym,
że ja nie chcę byc wolna.
|
|
 |
są trzy rzeczy w życiu, które nigdy nie powinny zostać złamane;
serce, przyjaźnie i obietnice.
|
|
 |
i chociaż od tak dawna już do mnie nie piszesz,
na dźwięk każdej nowej wiadomości zamykam oczy
i myślę sobie 'a może to właśnie Ty?'
|
|
 |
tak łatwo można się uzależnić od drugiej osoby. tak łatwo można przejąć jej nawyki. i nagle nie ma powodu, żeby wstać z łóżka. i dzień przelatuje przez palce. nie ma nic.
|
|
 |
czasem mam ochotę rzucić wszystko iść gdziekolwiek, a nawet wypić najtańsze wino, siedzieć na huśtawce,
wylewać łzy odpalać papierosa od poprzedniego i spowiadać się gwiazdą jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy,
a nie możesz, bo po paru sekundach musisz odwrócić się kryjąc łzy?
nie wiesz? To proszę, nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany...
|
|
 |
Za kogo Ty się masz? Uśmiechasz się do mnie, patrzysz na mnie ukradkiem, bezkarnie kradniesz mi serce? Myslisz, że ujdzie Ci to na sucho?
|
|
 |
Wiesz kiedyś błagałam Boga byś mnie pokochał, teraz zrozumiałam,że jest o wiele więcej ran czekających na wyleczenie.
|
|
|
|