 |
polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma.
|
|
 |
Nienawidze gdy pisze do niego miliard smsów gdzie każda minka i każdy przecinek jest dobrze przemyślany, w każde zdanie wlewam trylion mych najcudowniejszych uczuć! Każde słowo jest odzwierciedleniem tego co robie, jak się czuje, czy tęsknie, czy kocham . A on po 6 godzinach odpisuje "nie mam czasu".
|
|
 |
Najlepszy chłopak na świecie? Ten, który stanie z Tobą na końcu molo i poczeka z Tobą na największą fale,a później śmieje się, że jesteście cali mokrzy a wszystko po to, żeby zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy.
|
|
 |
Spojrzysz mi w oczy, złapiesz za ręke i powiesz że kochasz. Taa, widziałam to na filmach.Tylko czemu słowo "Kocham" w twoich ustach jest takie sztuczne?
|
|
 |
nigdy nie miałam problemu z zaczepieniem kogoś na ulicy , nigdy nie miałam problemu z awanturą z nauczycielem , nigdy nie miałam problemu z wysłaniem gwiazdki przy dwukropku , nigdy nie miałam problemu z przebieraniem się wśród chłopaków na wf - ale jakoś mam problem z ludźmi , którzy mnie okłamują i prędzej czy później wystawiają .
|
|
 |
Całował jej mokre od płaczu policzki . Patrzył na spuchniętę czerwone oczy ..
|
|
 |
gdy wstawała rano na jej telefonie widniał już sms od niego . zawsze pisał to samo : kochanie , pora zacząć nowy cudowny dzień . kiedy się rozstali zdziwiła się gdy zobaczyła sms o tej samej treści . po chwili przyszedł kolejny . " to nie do ciebie " i wtedy zrozumiała , że to taki kit który on wciska każdej ; |
|
|
 |
` Mała dziewczynka nie widziała już sensu swojego życia,
złapała w dłoń żyletkę i wyryła nią jego inicjały, potem wzięła tabletki,
ale podkusiło ją coś i zwymiotowała, po tygodniu do niej wrócił,
ale po jakimś czasie znowu zostawił i po raz kolejny złamał serce. `
|
|
 |
Ten beznadziejny stan, kiedy czujesz się jak papierek po cukierku, a wzrokiem musisz wypowiadać słowa, których nie jesteś w stanie wykrztusić przez odrętwiałe usta.
|
|
 |
Życzę Ci, abyś idąc z nią za rękę, przewrócił się o te nędzne sznurówki i powybijał sobie połowę zębów, słyszałam, że nie przepada za szczerbatymi.
|
|
 |
Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?
|
|
 |
Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?
|
|
|
|