 |
kilka minut pod prysznicem, dwie, czasem trzy filiżanki gorzkiej, szatańsko mocnej kawy zamiast śniadania, duża dawka autoironii i znów nadawałam się do użytku
|
|
 |
stałości nie ma, więc po co się ograniczać ?
|
|
 |
ludzie mają dziś mało czasu na wielkie uczucia
|
|
 |
informuję uprzejmie, że nie przewiduję, by udało mi się zmienić świat, w każdym razie nie w przyszłym tygodniu
|
|
 |
pożyję tu jeszcze trochę i zobaczę, co się stanie, pomyślała. umrzeć zawsze mogę później
|
|
 |
wszystko mnie boli. gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli. gdzie byś nie strzelił, to trafisz mnie
|
|
 |
wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedłeś
|
|
 |
zamknęła oczy i cierpliwie czekała. na dźwięk dzwonka u drzwi, na sen, a może na miłość
|
|
 |
ludzie go opuszczali, bo jego duma nie pozwalała mu ich zatrzymywać. ona uciekła, odeszła pierwsza, bo jej serce nie wytrzymałoby kolejnego zranienia
|
|
 |
Żadne z Nas oficjalnie nie powie, że to koniec. Ja się nie odezwę, bo zbyt Cię kocham by zakończyć to jako pierwsza, a Ty? Ty sądzisz, że o niczym nie wiem i nie chcesz mnie ranić, nie wiedząc, że te najgłębsze blizny już powstały./esperer
|
|
 |
'jeszcze tak niedawno miałam Cię całego. to Ty trzymałeś moją dłoń, to Twoje ręce obejmowały mnie w talii, to Twoje usta poczuły moje, to Twoje nogi prowadziły Cię wszędzie za mną. jeszcze wczoraj miałam Ciebie a dzisiaj? dzisiaj nie ma już nic oprócz wódki i szlugów'
|
|
 |
tęsknienie za kimś jest codziennie łatwiejsze, bo myślenie, że jesteś jeden dzień dalej od momentu, kiedy się widzieliście i już o jeden dzień bliżej spotkania napełnia pozytywną energią :)
|
|
|
|