 |
mam taką straszną ochotę, położyć sie koło ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film- może być nawet i horror, byleby oglądany koło ciebie, przy twoim sercu, przy twoich ustach.
|
|
 |
weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy
spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś.
|
|
 |
Jeśli raz mu zaufasz, to już przegrałaś.
|
|
 |
To nie była miłość, to była jego paranoja.
|
|
 |
najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których wcześniej widziało się cały świat.
|
|
 |
i wtedy pierdolnął, że kocha.
|
|
 |
I problemy zwalają Ci się na głowę, jeden po drugim, więcej i więcej bez litości.
|
|
 |
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
 |
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
 |
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
 |
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy.
|
|
 |
chcę być Twoją, wszędzie z Tobą. w poniedziałkowe dni, tęsknić już za sobą i odliczać dni do następnego weekendu. we wtorkowe wieczory robić wszystko, aby jak najszybciej zleciało. w środowe popołudnia cieszyć się, że jeszcze tylko dwa dni. w czwartkowe noce być już prawie obok. w piątkowe poranki wstawać z uśmiechem na twarzy, że to już dzisiaj ujrzę Twój uśmiech. w sobotnie wieczory chodzić na zakupy, a później leżeć na łóżku i rozmawiać o wszystkim. w niedzielne popołudnia wtuleni na łóżku oglądać romantyczne filmy, a zaraz po pożegnaniu znów zacząć tęsknić. chcę być tą za którą tęsknisz i tą do której tylko wracasz.
|
|
|
|