 |
zostawił mnie wściekłą i pełną sprzecznych uczuć, ale pomimo to pragnęłam spotkać się z nim znowu.
|
|
 |
zrobiłam jeden krok w dobrym kierunku, ale pozostawało ich jeszcze co najmniej tysiąc.
|
|
 |
wszystko zdawało mi się pozbawione sensu.
|
|
 |
kiedy nowy facet pojawia się znikąd i z miejsca zaczyna czarowac ,to fasada. Zawsze coś za tym stoi. To ocywiste.
|
|
 |
jeśli cokolwiek wychodzi jej dobrze, to tylko manipulowanie ludźmi.
|
|
 |
dlaczego znów czuję się jak w ciemnym zaułku?
|
|
 |
chyba nie musze dodawać, że w ogóle Ci nie ufam.
|
|
 |
przebrniemy przez kłopoty wspólnie i równiez z tego powodu pragnęłam mu zaufać.
|
|
 |
w jego uścisku byłam niemal gotowa dać wiarę, że nie jestem w tych tarapatach sama.
|
|
 |
jednak zmęczona z nieustanną walką z przeciwnościami, wyłączyłam mechanizmy obronne.
|
|
|
|