 |
Bo bez Ciebie jestem życiowym kaleką.
|
|
 |
Najlepsze co możesz mieć od życia, to kogoś, kto Cię kocha taką jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką, jaka byś nie była. Z taką osobą warto być.
|
|
 |
Za zwykłym "przepraszam" musi się jeszcze kryć żal i chęć naprawy błędu.
|
|
 |
Stań obok, przytul i powiedz, że już jesteś. Tak niewiele, a uszczęśliwi, uwierz.
|
|
 |
Fajnie jest mieć ludzi którym można powiedzieć wszystko, z którymi można robić rzeczy niemożliwe.
|
|
 |
Utoniesz w moich oczach, potem się zakochasz i będę Ci się śniła po nocach.
|
|
 |
Myślałam, że będzie łatwiej. Myliłam się. Boże jak bardzo się myliłam. Ból, ktory czuje po Twoim odejściu jest.. Tak właściwie nie można go opisać. Jest wszystkim, czuje go wszędzie. I nie mam pojęcia jak, to uciszyć. Próbowałam. Wierz mi naprawdę się starałam , ale nie potrafię. Zawsze gdy myśle, że jest już lepiej, gdy akceptuje to, że już nigdy nie będziesz częścią mojego życia coś musi mi przypomnieć, że tak nie powinno i nie może być. Że ja bez Ciebie nie mam jakiegokolwiek sensu. Przypomina mi, że mieliśmy iść przez życie razem. Codziennie wstawać i splatając nasze palce w jedność pokonywać wszystkie przeszkody razem, bo osobno nic nie mialoby sensu. Pamiętasz? ~ smokingkilss
|
|
 |
żyjesz sobie swoim własnym życiem, starasz się w miarę funkcjonować, czasami nawet przez chwilę szczerze się uśmiechniesz, i nagle jeden moment - zapach, głos, stara piosenka - szczegół, przez który Twój świat się zatrzymuje, i traci barwy. a Ty zatrzymujesz się razem z nim..i wszystko wraca..każde wspomnienie, każda wylana łza, i On. a Ty? Ty znowu, od nowa musisz uczyć się zapominać, i żyć dalej, bez Niego, chociaż to takie trudne ~ veriolla
|
|
 |
Czułam jakby odchodząc zabrałze sobą moje naiwnne jeszcze mało doświadczone serce, a później dzień po dniu dokładnie ze starannością chirurga przeprowadzał na nim tortury. Widziałam go wszędzie, moje myśli nieustannie kpiąc ze mnie plątały się z jego imienie. Gdy zamykałam powieki widziałam jego oczy. Oczy, ktore kiedyś ze zmęczenia prosiły mnie bym przysuneła się bliżej i zasneła w jego ramionach niczym mała dziewczynka kołysana w łóżeczku. Jego słodki zachrypnięty głos tuż po przebudzeniu rozbrzmiewał w moch uszach każdego kolejnego ranka gdy budziłam się sama. W zimnej pościeli zuepłnie pozbawiona chęci do życia. Funkcjonowałam. Robiłam wszystko jak dawniej jednak w środku nie byłam już tą samą radosną dziewczyną. I nienawidziłam go za, to. A jeszcze bardziej nienawidzilam go za, to że tak cholernie mocno go kochałam i nie potrafiłam przestać ~ smokingkilss.
|
|
 |
Chcemy być obecni w życiu innych ludzi, w ich rozmowach, myślach, marzeniach, planach. Chcemy czuć się potrzebni i zauważani. A może po prostu boimy się, że nikt nie zauważy naszej nieobecności.
|
|
 |
Najgorsze w życiu są niedopowiedzenia. Niepewność co do niektórych sytuacji, zdarzeń sprawia, że sama w głowie układam sobie mnóstwo powodów dla których ktoś postąpił tak czy inaczej. Na przemian usprawiedliwiam siebie, że problem nie leży po mojej stronie po czym dochodzę do wniosku, że chyba faktycznie ze mną jest coś nie tak. Czasami chciałabym po prostu znać odpowiedź, nawet jeśli miałaby być ona bolesna.
|
|
 |
Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę.I kochał, bez względu na wszystko.
|
|
|
|