 |
ma 17 lat. piękne rudę kręcone włosy brązowe oczy. miesiąc temu zostawił ją chłopak, tęskni za nim lecz cierpi widząc jak on zarywa do innych. poszła nad rzekę wzięła ze sobą pudełko z pamiątkami wyrzuciła wszystko włącznie ze wspólnymi zdjęciami. zobaczyła spadającą gwiazdę pomyślała życzenie "chce odejść na zawszę" zapłakana wróciła do domu. po kilku minutach dostała eska od swojego byłego. chciał się spotkać. zgodziła się. wychodząc tuż przed swoim domem wjechał w nią pijany kierowca na oczach ukochanego. było z nią ciężko lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. on przez 3 miesiące nie opuszczał od szpitalnego łóżka był wyczerpany opuszczał szkołę nie zależało mu na niczym innym obiecał że nigdy jej nie zostawi. pięć dni od obietnicy rudowłosa dziewczyna się budzi. szczęśliwa dziewczyna płaczę z wzruszenia że on jest przy niej. pierwsze słowa wypowiedziane przez niego "Kocham Cię i przepraszam że cię zostawiłem" w oczach dziewczyny pojawiła się radość.//cukierkowaa
|
|
 |
wybuduje wysoką wierzę, ubiorę piękna sukienkę. kupię hektolitry ulubionego tymbarka do tego cukierki o smaku truskawek. zamknę się na klucz i będę czekała na księcia. ;D //cukierkowataa
|
|
 |
leże na łóżku. w uszach mam słuchawki, wydobywa się z nich muzyka reggae. odprężam się jestem już spokojna, na ustach ukazuje się lekki uśmiech. czuję się idealnie. nastał czas zmian. pora zacząć nowy etap w życiu dzięki tej muzyce, pozytywny czas. //cukierkowataa
|
|
 |
budząc się rano z uśmiechem na twarzy wiem, że dzień nie będzie straconym. tryskałam humorem. patrze na świat przez różowe okulary. szczęście ogarniające właśnie mnie. jest czymś ważnym, jest tlenem, który wytwarza hormon szczęścia wyłącznie dla mnie . < 3 //cukierkowataa - pisane specjalnie dla pauuxd
|
|
 |
nie chodzę po czerwonym dywanie w wysokich szpilkach od Prady ani w sukienkach od Gucciego. nie jestem miss Polonia ani taka pusta lalką barbie. jestem zwykłą dziewczyna z marzeniami z własnymi poglądami i zasługuje na szacunek. i pamiętajcie że pomału mam na was wyjebane ! //cukierkowataa
|
|
 |
pokłóciliśmy się poszło o jakąś błahostkę, zdenerwowany wyszedłeś z domu. dzwoniłam do ciebie ale nie odbierałeś. miałam nadzieję że ci przejdzie ale się myliłam. cały dzień zastanawiałam się co się dzieję o co tak naprawdę się pokłóciliśmy, ale nie mogłam znaleźć żądnej sensownej odpowiedzi. zadzwonili do mnie znajomi z pytaniem czy idę na imprezę nie miałam ochoty odmówiłam. Ubrałam kurtkę wyszłam mówiąc rodzicom że będę później. poszłam nad rzekę było już ciemno. usiadłam na kamieniu, na którym zawszę siadaliśmy razem. nagle usłyszałam znajomy śmiech. odwróciłam się, chociaż było ciemno poznałam cię byłeś z nią. podniosłam się z kamienia podeszłam do was spojrzałam prosto w oczy od razu nie było wam do śmiechu. byłeś pijany nagle usłyszałam " kochanie to nie tak jak myślisz" mnie już to nie interesowało uderzyłam cię w twarz i odeszłam. //cukierkowataa - specjalnie pisane dla love.ona
|
|
 |
lubię w dresie siadać na parapecie w ręce trzymać kubek z gorącym kakao, przy tym przeglądać skrzynkę odbiorczą w telefonie i czytać kolejny raz sms-y od ciebie. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
a na urodziny po proszę skrzynkę tymbarka o smaku jabłko-arbuz. ucieszę się bardziej niż z figurek aniołka. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
jeśli trafisz na fałszywą przyjaźń nie pomoże nawet biała czekolada na poprawę humoru. nic nie zmieni tego że bliska ci osoba okazuję się największym wrogiem. tracisz do niego zaufanie na każdym kroku masz wrażenie że rozpowiada wasze tajemnice. ciągle czujesz wzrok tej osoby i to że przekręca ci ten wbity nóż w plecy co raz bardziej nienawidzisz co raz bardziej nie chcesz widzieć tej osoby nie chcesz jej już znać. //cukierkowataa
|
|
 |
lubię siadać w ostatniej ławce obserwować wszystkich. nie rzucając się w oczy ten czas poświęcam nad przemyśleniami i pisaniem czegoś nowego. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
wkurzają mnie te puste panny które na twarzy maja pół tony pudru, tuszem malują się co chwile a pod koniec dnia mają taka ilość tapety że spokojnie odremontowałoby nią cały pokój. //cukierkowataa
|
|
 |
w wolnym czasie lubię wpaść na trening, usiąść na trybunach i wzrokiem szukać ciebie, pośród tych zamiłowanych piłką. zawsze znajduje mój cel. jest nią bramka a w niej ty skupiony, wpatrzony śledzący każdy ruch piłki. kiedy schodzisz z boiska po skończonym treningu lubię jak podchodzisz do mnie całujesz czule i mówisz "daj mi chwilkę zaraz wracam" idziesz do szatni po chwili wychodzisz przebrany. włosy mam jeszcze mokre a wokół ciebie unosi się zapach szamponu. //cukierkowataa
|
|
|
|