 |
kolejny dzień przychodzi, słońce nie wschodzi. ** Pih.
|
|
 |
czujesz jak Twoje serce obraca się w proch. ** Pih.
|
|
 |
oczy zaszły łzami, wyrywa się bezgłośny szloch. ** Pih.
|
|
 |
zderzą się odbicia spojrzeń na tą jedną chwilę. ** Pih.
|
|
 |
ludzie płaczą, życie daje im ku temu powód. ** Pih.
|
|
 |
też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwy. ** Pih.
|
|
 |
Odchodzę, ale z racji tego iż Patryk ma moje hasło, nie mogę wpisu dodać osobiście. Jednak jest to prawdą. Życzę Wam wszystkim dużo weny, szczęścia no i wesołych świąt oraz wybuchowego sylwka. No i chciałam podziękować Też Patrykowi i Karo za to, że są w takich chwilach jak ta, dobrze mieć takiego brata i siostrę. A co do Ciebie Michał.. zawsze Cię kochałam i kochać będę. Jeszcze raz powodzenia dla wszystkich. Lovki i kisski - wasza mrs_porazka, od dzisiaj tylko Balbina.
|
|
 |
zrobiłaby dla Niego wszystko, ale odejść od Niego nie potrafiła. mimo, że wmawiał jej, że ona Go nie kocha, kochała z podwojoną siłą i była w stanie zrobić wszystko, nawet umrzeć dla Niego.
|
|
 |
|
Był. Istniał. Oddychał. Nawet robił to całkiem niedaleko mnie, ale był w tym wszystkim tak przeraźliwie daleko. Znałam to. Ten stan. Te oczy, które błądziły bez celu, przepełnione nienawiścią do świata. Byłam. Istniałam. Oddychałam. Robiłam to całkiem niedaleko od niego. Pogrążona w wiecznym masochizmie wspomnień. Dzieliło nas bicie serc, które nie mogły się zsynchronizować.
|
|
 |
kot teraz pewnie siedzi sobie w szkole i nakurwia do główki wiedzę : D także no balbiś trzymaj się tam bo wiesz dzisiaj już ostatni dzień i potem co ? WOLNEEE ! i picie do upadłego ; D by fuckk_youu
|
|
 |
Wszędzie widzę Twoją twarz. Ciągle odwracam się za siebie, bo wydaje mi się, że słyszę moje imię, które dobiega z Twoich ust. Czuję Cię tu przy mnie. Mam wrażenie, że jesteś ze mną. Powiedz mi, jest to schizofrenia czy nieodwzajemniona miłość?
|
|
 |
16 : 16 ciekawe z którą teraz jest. która teraz robi w chuja. ** contigoo.
|
|
|
|