Trzynaście minut po pierwszej, a my nadal nie śpimy, tylko gadamy o tym, jak bardzo chcemy być obok siebie, mimo, że kilka godzin wcześniej rozstaliśmy się na przystanku.
Szukałam kogoś kto uczyni mnie piękną, mimo że będę mieć na sobie stare jeansy i bluzę. Szukałam kogoś kto zatroszczy się o mnie, kogo dotyk sprawi, że będę drżeć a głos będzie brzmiał w mojej głowie niczym piosenka. Znalazłam Jego.