 |
powiedz, że Cię jara. gadałaś z Nim raz w życiu na fejsie, ale podniecaj się. potem porozmawiaj i nagadaj, że jest skurwiony. bądź siksą, masz rację.
|
|
 |
wyszedłeś. krzyczałeś, że nigdy nie wrócisz. uderzyłeś mnie w twarz, równocześnie łamiąc moje serce na najmniejsze kawałki. przemoc w domu, przemoc w związku - to było jak morderstwo. na nic zdały się Twoje przeprosiny. chęć śmierci była większa. tabletki, szybki odlot w towarzystwie Piha. obudził mnie znajomy głos - 'Kochanie, błagam żyj' - szeptał. byłeś. nie uciekłeś.
|
|
 |
znasz te uczucie, kiedy patrzysz na najukochańszą osobę. całujesz ją, przytulasz, widzisz uśmiech, który codziennie daje Ci moc, do dalszej egzystencji w złym świecie. w brzuchu fruwają motylki, szczerzysz się nieustannie, wierzysz, iż jebany fuks nigdy się nie skończy, że zawsze będzie chciał być Twój, nie odepchnie Cię, nie opuści.
|
|
 |
Ja nie chce już niczego. poza Nim.
|
|
 |
Oh, a więc nikt nie powiedział Ci jak boli życie ?
|
|
 |
Może to jego perfumy, a może to ten ekstrawagancki sposób bycia czy ubierania się sprawia, że tak bardzo waruje na jego punkcie, może to przez sposób w jaki przeciąga niektóre wyrazy miękną mi nogi i to chyba przez te oczy i uśmiech zapominam jak mam na imię i może to właśnie to, że przy Nim czuję się tak dobrze i pewnie, sprawia, że choćbym miała czekać nie wiadomo jak długo - nigdy z Niego nie zrezygnuje.
|
|
 |
wyobraź sobie taką scenę : siedzisz w bujanym fotelu na białym ganku małego domku na wsi. Mija 50.rocznica ślubu z siedzącym po Twojej lewej stronie mężczyzną. Dookoła Was biegają wnuki, dzieci przygotowują obiad a Wy po prostu siedzicie z herbatą w dłoni trzymając się za ręce. A teraz zdaj sobie sprawę że przy fragmencie o mężu Ty pomyślałaś o Nim. Teraz się uśmiechasz i rozumiesz, że nie jest Ci obojętny. / maniia
|
|
 |
zaryzykowałbyś mimo wiedzy, że jest mała szansa aby to wyszło ? / maniia
|
|
 |
Mam problem, mam poważny problem z przeszłością, no i w chuj teraźniejszych problemów, wciąż mam dość sporo nałogów, wciąż zbyt wielu ludzi uważa mnie za swojego wroga, nadal wybieram facetów z którymi z góry skazana jestem na niepowodzenie i bycie niedocenianą, nadal obiecuje sobie że wszystko ponaprawiam, że jakoś to będzie, głupia, naiwna ja, wciąż nie dopuszczam do świadomości faktu, że od jakiegoś czasu nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć.
|
|
 |
I znowu nadszedł ranek, świat marzeń zasypia i budzi się szara rzeczywistość.. / maniia
|
|
 |
od dziecka, ludzie powtarzali mi, iż mam piękne oczy. niestety ostatnio przestali to robić. nie dlatego, że nagle zmieniły się z niewyjaśnionych powodów, po prostu zakrywam je ciemnymi okularami we wszystkich kolorach tęczy. za zasłoną rzęs kryją się moje emocje, wystarczy jedno spojrzenie, by je dostrzec. ostatnio cierpię, nie chcę nikogo martwić.
|
|
 |
pamiętam każdą rozmowę. pamiętam każdy pocałunek. pamiętam, że boisz się fryzjera. pamiętam, że lubisz winogrona. pamiętam, sytuację kiedy na zająca powiedziałeś królik. pamiętam, wszyskie kłótnie. pamiętam, Twoje marudzenie. pamiętam, Twoje delikatne dłonie. pamiętam, gdzie masz łaskotki. pamiętam, o tym, że mnie kochasz. chociaż czasami.. czasami marzę by o tym zapomnieć.
|
|
|
|