 |
Leżeli otuleni własnymi ciałami. Jego spokojny i głęboki oddech sygnalizował, że śpi. Musnęła delikatnie jego usta i wstała z łóżka. Sięgnęła po papierosa i przylgnęła do ściany, obcinając wzrokiem każdy centymetr jego ciała. 'Nie patrz na mnie.' Mruknął pod nosem. Zaśmiała się, zupełnie ją zaskoczył. Podniósł się i podszedł do swojej kobiety. Kochała jego ruchy. Zabrał jej fajkę i pociągnął ostatnie buchy. Cofnął się do łózka. Usiadł wygodnie i patrzył na nią, jakby była jedyną kobietą na tej planecie. Niewidzialnymi dłońmi dotykał jej ciała, wznosił ją ponad wyżyny. 'Chodź do mnie.' Szepnął w końcu, ale nogi odmówiły posłuszeństwa. Pokręciła jedynie głową. 'Przyjdź po mnie.' Powiedziała zachrypniętym głosem. Zrozumiał. Wykonał polecenie. Noc wciągała ich w swoją ciemność. Nawet niebo nie spało. /just_love.
|
|
 |
Trzeba podjąć decyzję , czy zdobędę się na odwagę by odejść w nieznane i zacząć od nowa ?/neverlosehope
|
|
 |
'Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.' / Marylin Monroe
|
|
 |
nie chce być w objęciach żadnego mężczyzny do końca życia. oprócz Niego. nawet będąc już w grobie, chce razem z nim tam być. /emilsoon
|
|
 |
bo to przy NIM czuję się bezpieczna i jest mi cieplej.i to ON jest moim całym światem, moim zyciem, moim szczęściem. i to dzieki NIEMU mam siłe, do tego kurewskiego życia. i nie pierdol mi, że bez Niego miałabym ten sam stan bycia. /emilsoon
|
|
 |
zakochana para, stojąca w świetle księżyca, wśród nicości. powoli nicość wypełniając swoim uczuciem. /emilsoon
|
|
 |
lubie wyobrażać siebie pośród tych ludzi, przy których czuję sie najlepiej, w tym klimacie,poza miastem w którym czuje się najlepiej, to magiczny klimat, magiczni ludzie, magiczne chwile, które nie raz chce by się powtórzyły i wiem, że się powtórzą. / emilsoon
|
|
 |
lubie przy muzyce rozmyślać o miejscach, ludziach, datach przeszłych i przyszłych./emilsoon
|
|
 |
bo kiedy nie ma cię, nie ma mnie, nie ten czas, myśleć o tobie chce by płomień zgasł, bo kiedy nie ma cię, pragnę wstać, zbudzić się, znaleźć ciepło twych rąk i przytulić się. | pcn
|
|
 |
Nienawidzę tego wewnętrznego uczucia że już prawdopodobnie nigdy to się nie zdarzy./neverlosehope
|
|
 |
Już wiem - nie po to mam być,
By się zadręczać, do wnętrza
Swój krzyk chować - nie tego chcę./Kasia Kowalska
|
|
|
|