 |
|
uwielbiam czytać te wiadomości na nk od kuzynki 'młoda, wieczorem wpadam do ciebie, jutro ogarniamy Och Karol 2, ale przed tym to się dzisiaj najebiemy. za zdrowie frajerów' i weź tu nie uwielbiaj swojej rodziny. / maniia
|
|
 |
|
Część 30-Ooo tak czuję się jakbym znał ją już kilka pokoleń choć wiem o niej nie dużo,Ale jej arogancka osobowość zauroczyła mnie gdy zdradziła mi koniec książki którą dopiero zaczynałem,ale nie spodziewała się tego że czytam ją któryś to raz.-Oznajmił z niesamowitą krótką precyzją.- Ahaa. A Teraz wybacz ale my z Mają musimy już iść. -Spojrzałam dziwnym wzrokiem na przyjaciela jednak on nie odrywał wzroku od Maćka. -No cóż miałem nadzieję Maju że pokażesz mi trochę szkołe. - Twoja nadzieją więc prysła - odpowiedział mu z pośpiechem Paweł i wziął mnie za rękę i zaczął ciągnąć w stronę głównego wejścia. Cała ta scenka odbywała się przed wejściem szkolnym na zielonej jeszcze trawie w słonecznym blasku słońca które przed chwilą wstało.Szkoła była dużym eleganckim budynkiem ozdobionym przez mnóstwo dużych okien aby w niej nie czuć się zamkniętym , to był dobry pomysł ponieważ naprawdę czasem cieszyłam się że mogę być w takim budynku i obserwować wszystko dookoła siebie ..CDN
|
|
 |
|
Część 29-Witam panno Maju-usłyszałam z ust M. w prawdzie nie dowierzałam że to do mnie się odezwał ale przecież z tego co wiem to w mieście prócz mnie i mych braci nie znał nikogo.-Cześć Maćku.-Przywitałam się i posŁałam mu uśmiech nr 4 ten na specjalne okazję.-Miło Cię widzieć w śród tylu nowych mi twarzy.-Mi również jest miło.-Jak się czujesz ? Już Ci lepiej?-spytał zaciekawionY.-Tak już mi lepiej,dziękuję że pytasz.A Ty doszedłeś bezpiecznie wczoraj do domu?-Tak dałem rade przedrzeć się przez tę nocną dzicz. -Zaśmieliśmy się oboje. W tym czasie usłyszałam chrząknięcie za plecami.Zapomniałam o Pawle.-Emm Maćku to jest Paweł,Pawle to jest Maciej.-Chłopcy podali sobie ręce po czym Paweł spytał desperacko -to Wy się znacie?-Zanim zdążyłam odpowiedzieć brunet zrobił to pierwszy...CDN
|
|
 |
|
Część 28.Szedł przez szkolne boisko ... jego Włosy w promiennym jesiennym słońcu lśniły. Był ubrany w biały tishir z jakimś nadrukiem i na to czarną bluzę z kapturem.Jego umięsione nogi podkreślały spodnie. Nie były to rurki ale coś podobnego.Uwielbiałam jego styl choć znałam go zbyt krótko aby to zapewnić.
Paweł spojrzał w tą samą strone co i ja patrzyłam, bo w końcu pojoł iż go nie słucham. -Kolejny lowelas zakochany w sobie który będzie podrywa każdą laskę na swej drodzę-Powiedział na Głos mój frends.Spojrzał na mnie wyczekując na potwierdzenie , ale go nie dostał ponieważ w tej chwili właśnie Maciek pojawił się obok niej obok nich.CDN.
|
|
 |
|
i nagle napis na paczce od papierosów 'palenie zabija' brzmi zachęcająco.
|
|
 |
|
Nie zrozum mnie źle. Lubię Cię, ale nienawidzę bardziej.
|
|
 |
|
codziennie siedze pół nocy na parapecie z gorąncym kubkiem czekolady i mam nadzieje, że któraś z gwiazd pomoże mi podjąć decyzje .
|
|
 |
|
Dawne marzenia to były dobre marzenia i choć się nie spełniły cieszę się, że je miałam ...
|
|
 |
|
Masz burdel w oczach i cyrk w bani
|
|
 |
|
nie rozpaczaj. żyj tak żeby widział co stracił.
|
|
|
|