 |
nawykiem się stało, słuchanie smutnych piosenek. i wyobrażając sobie przy tym swoją śmierć. psychiczne ? nie sądzę.
|
|
 |
' on ma to coś, czego nie ma nikt inny .. '
|
|
 |
Uwielbiała o nim mówić ... Mogła to robić godzinami , a za każdym razem , gdy to robiła oczy jej błyszczały , a usta same układały sie w uśmiech . .
|
|
 |
bycie zranionym nie usprawiedliwa ranienia innych,wiesz?
|
|
 |
było setki chłopaków, którzy chcieliby choć raz Cię pocałować, choć raz poczuć Cię swoich ramionach, lecz Ty i tak czekałaś na niego. wciąż miałaś nadzieję, że może jeszcze napisze, zadzwoni.
|
|
 |
miłość? chiński wyrób o nietrwałej jakości .
|
|
 |
czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę ? można . ale szybko gubisz się między ` wynoś się w cholerę ` , a ` błagam , wróć . `
|
|
 |
mam klucz dla Ciebie, chodź naprawimy wszystko . . .
|
|
 |
jeżeli faceci są z Marsa, to niech tam, kurwa, wracają.
|
|
|
|