 |
Mam w sobie optymizm i upór. Nawet kiedy leżę i ryczę, jestem załamana i
chcę się zabić, to i tak w końcu wstaję. Taki charakter.
|
|
 |
nie odkładaj na jutro tego, co trzeba zniszczyć dzisiaj.
|
|
 |
Sama mówiłaś, że w życiu trzeba mieć zakończone wątki.
|
|
 |
Mieliśmy już za sobą wielkie powroty,i wiedzieliśmy ,że się nie wraca ani do tych samych miejsc, ani do tych samych planów. Chyba od tego momentu w człowieku zaczyna się dorosłe życie.
|
|
 |
Nie dbaj o to na co nie masz wpływu.
|
|
 |
Miało mi się nic nie śnić. Miałem odpocząć.
|
|
 |
Decyzje pod wpływem emocji, to żadne decyzje. To działania instynktowne.
|
|
 |
"Jest tak chyba, że taka miłość zdarza się raz. To dość odważna deklaracja, kiedy jesteś w stanie powiedzieć o kimś, że oddałbyś za niego życie, ale widzisz – ja byłam tego pewna. Taka miłość do bólu, kiedy nawzajem macie siebie dość, ale nie jesteście w stanie odpuścić, bo wiecie, że nigdzie indziej nie będzie tego, co jest tu – nawet jeśli boli tak, że wbija w ziemię."
— Marta Kostrzyńska
|
|
 |
"Kocham Cię za to, że otwierasz przede mną drzwi nawet wtedy, gdy chcę to zrobić sama. Kocham cię za to, że nie udajesz miłości do starych czarno-białych filmów tak jak wszyscy dookoła. Nudzą mnie jak diabli. I kocham cię też za to, że za każdym razem, gdy jestem u Ciebie w domu i twoi rodzice się odwracają, ty mnie całujesz. Najbardziej jednak lubię przyłapywać cię na tym, że na mnie patrzysz. Uwielbiam to, że nie odwracasz wzroku i nie ma w tobie ani odrobiny poczucia winy, jakbyś nie wstydził się tego, że nie możesz przestać na mnie patrzeć. A wszystko to dlatego, że dla ciebie jestem najbardziej zachwycającą dziewczyną, jaką znasz. Kocham cię za to, jak bardzo mnie kochasz."
— Colleen Hoover
|
|
 |
Nigdy nie rezygnuj z ludzi, do których dzwonisz o trzeciej rano, a oni odbierają Twój telefon.
Którzy przyjeżdżają do Ciebie z drugiego końca miasta, by Ci pomóc, ponieważ nie potrafisz ugotować fasolki szparagowej.
Którzy pomimo długiego okresu milczenia, odprowadzą Cię do domu, bo pijana zawieruszyłaś się w ich okolicy.
|
|
 |
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się – we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.
|
|
 |
Każda z nas ma swój krzyż – tak mawiała babcia (…). Zawsze sądziłam, że ten krzyż dostaje się pod koniec życia, a tu się okazuje, że któregoś dnia, tak po prostu, Pan Bóg cichutko nam go kładzie na plecy i już! Teraz go nieś!
|
|
|
|