 |
Nie mogę iść spać bo odpowiadam
na zaczepki
|
|
 |
|
kiedyś, siedząc przed telewizorem i dając Jej kartkę kredytową, zrozumiesz, że gdzieś popełniłeś błąd. że w którymś miejscu nieodpowiednio zatrzymałeś czas. że na którejś z ulic ująłeś dłoń nie tej kobiety. że w sypialni obdarowywałeś pocałunkami nie to ciało. że podczas zimna przytulałeś niewłaściwą osobę. że któregoś dnia nieadekwatnie pozwoliłeś innej kobiecie skraść swoje serce. zrozumiesz to i będziesz żałował. spróbujesz przeprosić, ale tylko w myślach - bo na słowa będzie już za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
słyszałam jak przez Twoją krtań przechodzą dwa drgające słowa "kocham Cię", które w jednym momencie wprawiły mnie w nagłą euforię. czułam jak serce nabrało szybkiego taktu, a rytm mojego oddechu tak idealnie pasował do Twojego, gdy z każdą sekundą muskając moje usta, dodawałeś dodatkowej ilości endorfin we krwi. | rap_jest_jeden
|
|
 |
ten głupi mięsień po lewej stronie klatki piersiowej, za dużo sobie pozwala. ciągle mówi mi co mam robić, karze mi siebie słuchać, mówi, że inaczej znów zalana łzami, będę prosiła o zatrzymanie mi oddechu. | rap_jest_jeden
|
|
 |
"i musiałam zamknąć drzwi za sobą przy tym paląc mosty, teraz wiem że nie ma żadnych szans już dla tej znajomości"
|
|
 |
Przeszłość wraca. Zawsze.
|
|
 |
w mózgu jest 14 miliardów neuronów, impulsy przebiegają z prędkością 700 km na godzinę.
większości z odruchów nie kontrolujemy. na przykład dreszczy, gęsiej skórki ani wyrzutu adrenaliny.
nasze ciało podąża za instynktem. dlatego tak trudno jest je kontrolować. oczywiście zdarzają się impulsy,
których nie chcemy kontrolować, a później tego żałujemy.
|
|
 |
denerwują mnie ludzie którzy uważają że mnie znają po jednej rozmowie, podają się za moich kumpli, a w rzeczywistości, nie wiedzą o mnie nic więcej niż moje imię i to jakie pale fajki. | rap_jest_jeden
|
|
 |
Był kiedyś ktoś przez kogo straciłam własną,indywidualną osobowość.Stałam się kimś,kim on chciał bym się stała. Całe życie podporządkowałam tej osobie.Z wyrachowanej suki stałam się ujarzmioną,delikatną kobietą. Każdy krok musiałam konsultować z moim Panem. Budziłam się i zasypiałam wtedy gdy on. Swój czas byłam zmuszona spędzać w sposób który był dla niego dogodny. W ciągu roku zmieniłam swoje poglądy.Straciłam poczucie indywidualności.Straciłam własną osobowość.Ciągle próbuje ją odbudować,ale nie jest mi łatwo.Zgubiałam się w tym co było Moje oraz w tym co było Jego.
|
|
 |
KAŻDY by dojrzeć do prawdziwej miłości,musi zostać zraniony. Musi cierpieć,płakać. Wtedy dopiero będzie zdolny do silnego uczucia.
|
|
|
|