 |
Przynajmniej na zewnątrz sprawiałam wrażenie pozbieranej.
|
|
 |
Nie zaczynaj myśleć. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Trzeba się oszukiwać, jak tylko można. Nie wnikać, nie pytać. Nie chcieć więcej. Wmawiać sobie, że jest dobrze i że inaczej być nie może. Trzeba wyrobić w sobie obojętność, stępić zmysły, zadowolić tym, co jest. Tylko tak da się żyć. Bez wyniszczającej tęsknoty za niewiadomo czym i stałego poczucia nienasycenia i pustki. Tylko tak można odepchnąć od siebie rozpacz i poczucie totalnej bezsilności.
|
|
 |
Polubiłam samotność w kącie Twoich myśli,
gdzie nie dopada mnie atak histerycznej tęsknoty,
bo wiem, że jestem gdzieś blisko Ciebie
|
|
 |
Pisz do mnie czasem, bo umieram.
|
|
 |
przyjdzie jesień, przyjdzie mi zwariować
|
|
 |
Tylko ty masz klucz do mojego serca . | dzyndzel
|
|
 |
Może za kilka lat miniemy się na
chodniku, a nawet nie będziemy
wiedzieć, a może będzie tak, że się
do siebie uśmiechniemy, spojrzymy
na siebie ze zdziwieniem i po chwili
pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy
nie stało.Może być też tak, że
wpadniemy w sobie w ramiona i
odnajdziemy gdzieś to szczęście,
którego szukamy. Może będziemy
sobie obojętni. Może nie będzie już
któregoś z nas. Może zapomnimy.
Może będziemy mieć się cały czas w
głowach. Chęć odnalezienia
pozostanie w nas gdzieś. Może być
tak, że poznamy się na nowo kiedyś,
gdzieś i pokochamy.
|
|
 |
On nie lubił, kiedy paliłam, ja nie
lubiłam, gdy brał. On nienawidził
gdy przeklinałam , ja nienawidziłam
kiedy mnie olewał. On uważał się za
świętego , ja wiedziałam że to
chłopak z przeszłością. On mnie nie
kochał , ja potrafiłam dla niego
poświęcić wszystko.
|
|
 |
twoja osoba kolejny raz nie sprawi, że moje serce odmówi współpracy a płuca nie będą chciały złapać oddechu. zamykam pewien rozdział swojego życia, w którym zajmowałeś kluczową rolę. stałeś się przeszłością. wspomnieniem, które najchętniej wymazałabym ze swojego umysłu. /rap_jest_jeden
|
|
 |
-Zamieniłam wodę w wódkę.
-Chyba dodając kreskę .
|
|
 |
Morda w piasek i kiełkuj szmato.
|
|
 |
Pierdolić głupoty za plecami każdy
umie, ale żeby mijając się na ulicy,
spojrzeć w oczy to już w chuj
ciężko.
|
|
|
|