 |
"Większość ludzi nie prowadzi swojego życia. Oni tylko je akceptują."
|
|
 |
"Za dużo widzę, zbyt mocno czuję.
|
|
 |
"Sny podświadomie uczą nas jak postępować w realu.
|
|
 |
"Nie staraj się być dla mnie początkiem i końcem. Bądź środkiem, do którego dążę z początku i wracam z końca swoich wątpliwości."
|
|
 |
"Spójrz w moje wnętrze, mam w sobie dobro. Tak jak wszyscy, czasem miłość, czasem ostre porno.
|
|
 |
Każde kłamstwo niesie za sobą konsekwencje. Pogódź się z tym w końcu.
|
|
 |
Mniej słów , więcej czynów. Mniej smutku , więcej szczęscia. Mniej kłamstw więcej prawdy. Mniej nienawisci , więecej miłości. To wszystko co trzeba w sobie zmienić.
|
|
 |
te dni spędzone razem
to one dają mi siłę by żyć
to one właśnie pomogą mi
to one wraz z tobą zostaną w mej pamięci
te dobre i te złe
to one są moim skarbem
|
|
 |
Co robić, gdy nie ma Cię?
Co robić, gdy o Tobie śnię?
Twoje oczy raz ujrzane
Były jak gwiazdy rozbłyskane
Dotyk Twych dłoni i uśmiech na Twarzy
Był taki jak każdemu czułość się marzy
Tańczyliśmy krótką chwilę
A ja pamiętam aż tyle
Twe oczy, Twe usta, Twój zapach cudny
Lecz coś nas rozdzieliło- to czas okrutny
Ten zapach, błysk w oku i pamięć o Tobie
Pozwolą mi zawsze być myślami przy Tobie
|
|
 |
Pamiętam tamte chwile,
śpiew ptaków i radosne melodie.
Pamiętam tę radość,
której wokół było tyle...
Teraz Cię zabrakło,
to jak zgasić wszystkie gwiazdy na niebie.
Zostały tylko wspomnienia,
jak bardzo jestem daleko od Ciebie.
Pamiętam życie, które snem było,
jakże było krótkie,
i tak szybko się skończyło.
Pamiętam smutek i łzy,
kiedy skończyły się sny,
dopóki moje serce bić nie przestanie,
i kiedy słońce już więcej nie wstanie
|
|
 |
Czasami sobie myślę,
jak kocham Ciebie...
Czasami za to
nienawidzę sam siebie.
Moje uczucie chociaż się wznosi...
a moje serce bije dla Ciebie,
nasze dłonie nigdy nie dotkną siebie.
Smutny wierszyk więc piszę...
może Bóg się zlituje i się pod nim podpisze
wyrażając zgodę na miłość naszą,
wysyłając Amora, który przekona Cię,
byś wyszeptała mi, że kochasz mnie.
|
|
 |
do końca razem nigdy osobno
|
|
|
|