|
Ale nie musiałeś mnie odcinać, Udawać, że to nigdy się nie wydarzyło Że między nami niczego nie było.
|
|
|
mam tak pełno śladów wciskanych paznokci w ręce,porozgryzane wargi..a wszystko dlatego ze przechodzisz obok mnie i zachowujesz się tak jakby nigdy nic nas nie łączyło.
|
|
|
Wiesz co jest najgorsze ? Gdy oczy, które tak kochasz wpatrzone są w inne. Gdy uśmiech, za który oddałabyś życie , skierowany jest do innej. Gdy słowa, które uwielbiasz słuchać, mówione są w innym kierunku. Gdy ramiona, w które kochasz się wtulać, obejmują inne ciało. Gdy dotyk, od którego jesteś uzależniona, czuje inna. Gdy osoba, którą kochasz serce oddała komuś innemu
|
|
|
Jestem irracjonalna, czego ja od Ciebie wymagam, miłości? To niedorzeczne, to niemożliwe, wariatek się nie kocha, nie od tego są. Umieszcza się je w specjalnych zakładach izolujących od reszty społeczeństwa. Nie do miłości są stworzone, za mocno przeżywają, za głośno krzyczą, tęsknią każdym fragmentem skóry, umierają za każdym razem, gdy ktoś je zrani, żyją bardziej w swojej wyobraźni niż w rzeczywistości ... Zresztą dla mnie miłość to seks o piątej nad ranem, za szybkie bicie serca, fascynacja do szaleństwa, dzielenie się ostatnim kawałkiem, złączenie się z kimś duszą i dzielenie wszystkich myśli, szczególnie tych niewypowiedzianych, pewność, że gdy będę umierać przyjdziesz i potrzymasz mnie za rękę, to naiwne, niemożliwe, dziś nikt już tak nie kocha..
|
|
|
Sylwestra chciałabym spędzić z Nim.zamiast balować do białego rana spać z Nim wtulona w Jego tors. Nie poznawać nowych chłopaków, tylko siedzieć z tym jedynym. a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało.
|
|
|
jakaś część mnie umarła, gdy zabiliśmy nas, dziura w sercu której nie leczy czas
|
|
|
nie spodziewałam sie, że to ty będziesz tym sentymentalnym idiotą.
|
|
|
chce na nowo dotykać dłonią twojego policzka, ciepłe usta całować, mówić o nas.
|
|
|
Głupia jestem. Potrafiłam zrobić dla niego wszystko. Nawet pokochałam jego wady. Jemu zaczęły przeszkadzać moje.
|
|
|
Żyjesz, bo musisz, oddychasz, bo to nie zależy od Ciebie i kochasz ludzi, którzy nie potrafią, a nawet nie chcą Ci pomóc wyrwać się z tego bagna, potocznie zwanego życiem. Tylko pustka wokół i ten pojebany świat, który niszczy Ci serce.
|
|
|
Możesz zostać ze mną na zawsze Albo możesz zostać przynajmniej na teraz
|
|
|
|