 |
mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą.
|
|
 |
nie wierzysz bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz i szukasz słów w chmurach, chociaż życie to nie komiks. dobrze wiem jak to boli niosę ciężar doświadczeń, spójrz w serce choć wiem, że nie zechcesz tam patrzeć.
|
|
 |
Nie chce przeżywać już niczego więcej, nie chce żeby spotkało mnie cokolwiek nowego, nie chce, wydaje mi się, że nie byłabym w stanie tego znieść.
|
|
 |
sprawiał, że kawa każdego ranka smakowała inaczej. potrafił ze zwykłej upalnej niedzieli zrobić niezapomnianą niedzielę. na twarzy pojawiał się uśmiech nawet gdy z oczu płynęły łzy. jego usta idealnie łączyły się z moimi i mimo, że czasem jego dłoń gubiła się gdzieś pomiędzy moimi łopatkami, a pośladkami, sprawiał, że pragnęłam wciąż więcej i więcej. coś co kiedyś wydawało mi się niedorzeczne, nagle stało się czymś kojarzącym ze szczęściem. gdy ktoś pytał jak brzmi definicja szczęścia ja opisywałam go od ciemnych włosów, do malinowych ust. od podbródka do podbrzusza i od podbrzusza do samych stóp. od serca do mózgu, i od mózgu po same czubki duszy.
|
|
 |
Patrzył na mnie i uśmiechał się tak, jakby znalazł 3 kilogramy trawy w siatce na ławce w parku.
|
|
 |
Jeżeli będziesz w stanie zaakceptować każdą moją wadę wtedy będę pewna, że to miłość.
|
|
 |
|
Zdecydowanie zamilcz.
|
|
 |
|
poszłabym za tobą gdziekolwiek byś podążył.
|
|
 |
|
ja nic do Ciebie nie mam, tylko promuj się gdzie indziej.
|
|
 |
ostatnio to mi się nawet klnąć odechciało, ogarniasz ?
|
|
 |
też kiedyś ci spierdole sens życia, bejbi.
|
|
 |
Nie rozumiem tępych lasek, które mówią że rozumieją rap, nie znając Pezeta, Elda, Piha, Małpy, Dioxa, Vnm, i reszty zajebistych raperów. Znając i rozumiejąc tylko ,, Tak bardzo chcę " Peji, prawda ?!
|
|
|
|