 |
Może i mogłabym Ci pomóc, ale przecież gówno mnie obchodzisz.
|
|
 |
Witaj ponownie, bólu brzucha, witajcie drżące ręce, witaj nerwico, tęskniłam.
|
|
 |
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć..
|
|
 |
'Zbyt wielu ludzi śmieci, zbyt mało dobrych dusz
Męcz się lub rusz, do przodu, otrzep kurz.'
|
|
 |
'ludzie na mieście kochają znieczulice,
kochają świeże newsy, kochają cudze życie'
|
|
 |
Dziś nie załatwię
wszystkich trudnych spraw.
We śnie miałbym przynajmniej drugi świat.
|
|
 |
To co najważniejsze zostało gdzieś w tle.
Sam nie wiem już gdzie jestem, niebo
nie jest niebieskie.
|
|
 |
Czy tęskniłabyś za mną , gdybym wyszedł i nie wrócił?
Czy życ beze mnie mogłabyś się nauczyć,
Czy beze mnie cała układanka by się posypała . Bez Ciebie - Ja bym oszalał.
|
|
 |
Interesuje mnie Twoja przeszłość i Twój obłęd i najgorsze rzeczy jakie zdarzyły Ci się w życiu, podoba mi się to, co skrywasz w najciemniejszych zakątkach umysłu, podobają mi się Twoje blizny, podoba mi się Twój ból.
|
|
 |
Moja duma zniknęła, moja osobowość zniknęła, moja miłość zniknęła, umieram.
|
|
 |
Zniknęła tak nagle jakby umarła, wszyscy zastanawiali się co znów jest nie tak, próbowali dobijać się do niej drzwiami i oknami, czekali kiedy się odezwie, kiedy wróci, nikt z nich nie wiedział, że ja wiem co się z nią dzieje, nikt nie przypuszczał że wiem, że znów całymi dniami siedzi na werandzie, słucha rocka, nacina się tym samym nożem co zawsze, centymetr po centymetrze i patrzy na swoja krew, nikt inny nie mógł wiedzieć, mieliby do mnie żal, że jej nie przeszkodziłam, że pozwoliłam jej wybrać.
|
|
 |
Jestem tylko człowiekiem, nie szukam u Ciebie miłości, wystarczy, że wytrzymasz ze mną do końca i dłużej, albo chociaż jak długo się da, bez myśli żeby rzucić mną o ścianę, bez chęci podniesienia na mnie ręki, bo jestem tylko człowiekiem i wiesz niesamowicie błądzę i niesamowicie wkurwiam.
|
|
|
|