 |
kiedy spotkałam faceta, z którym lubię przebywać bardziej niż z samą sobą - wtedy się z nim związałam.
|
|
 |
Wrogów mi nie brak, bo tak to działa - mój każdy sukces to ich osobisty dramat.
|
|
 |
Obojętność to podstawa. Sam mnie tego nauczyłeś.
|
|
 |
Szanuję tych, co odpłacają mi tym samym.
Reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy.
|
|
 |
Stawiam wszystko na jedną kartę, tylko życie mi pokaże ile było to warte.
|
|
 |
powolny proces kłamstw ruszył już dawno,a ty nie daj sobie wmówić, że fikcja jest prawdą
|
|
 |
nie bądź naiwny, prawda cię zaboli
|
|
 |
Przyznaj to w końcu. Nic nie przeraża cię bardziej niż myśl, że pewnego dnia, Jego serce może zapałać uczuciem do innej..
|
|
 |
Jak zapomnieć o tęsknocie, która towarzyszyła każdemu uderzeniu twojego serca? Jak wyrównać oddech, kiedy czujesz, że oddałaś część siebie komuś, kto miał uleczyć twoja duszę, a tymczasem sprawił, że upadłaś tak nisko, jak nigdy wcześniej? Jak zacząć żyć na nowo, kiedy wiesz, że już nigdy nie poczujesz się tak samo jak wtedy? Już nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo..
|
|
 |
Naucz się panować nad słowami 'Kocham Cię'. Zbyt pochopnie użyte, mogą zranić..
|
|
 |
Tak, poznasz jeszcze wielu innych. Może nawet do któregoś się przyzwyczaisz i nauczysz się być przy nim szczęśliwa.. ale tak naprawdę żadnego z nich już nie pokochasz, nigdy.
|
|
 |
Przepraszam, że trzymałam cię na dystans i nigdy nie powiedziałam, że też to czuję. Nie okazując swoich uczuć chciałam się tylko chronić, chronić przed kolejnymi bliznami na sercu. Tak bardzo byłam przyzwyczajona do samotności, że bałam się chwili, w której zacznie mi na kimś zależeć, za bardzo. Nie potrafiłam okazać ci swojej miłości, która teraz jest jeszcze silniejsza niż na początku.. Przepraszam, że pozwoliłam Ci odejść, ale bałam się Ciebie kochać..
|
|
|
|