 |
|
Teraz wiem, pozostał nam już tylko niesmak.
|
|
 |
|
Nosisz kłamstwa, które chowałem gdzieś w podtekstach.
|
|
 |
|
Ty nosisz pod paznokciami coś więcej niż strzępki ekstaz,
zdrapane z moich pleców.
|
|
 |
|
Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
|
|
 |
|
Pamiętasz? Razem na zawsze, razem do piekła.
|
|
 |
|
Zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami
było złożone bardziej niż origami.
|
|
 |
|
Dają nam życie w inkubatorach zamiast wolności.
|
|
 |
|
Jutro okłamiemy się ostatni raz, i koniec.
|
|
 |
|
Szykuję nam piękny pogrzeb.
|
|
 |
|
Cholerna intuicja, czułem od dawna.
To fikcja - nie magia, wieczność pryska jak bańka.
|
|
|
|