 |
|
Dziewczyno. Wiem, że zaboli, prawda boli, uświadomienie sobie jej jest koszmarne, ale tak trzeba. Nie ma, że jest nieśmiały, że zajęty, że po prostu nigdy nie pisze pierwszy, bo nie lubi. NIE MA. Jak komuś zależy to zawsze się stara, choćby w minimalnym stopniu. Jak mu zależy to zrobi wszystko żebyś o nim nie zapomniała. Przyjmij to do wiadomości i przestań czekać jeśli on nie czeka na Ciebie. Kurewsko bolesne, nie? Ale tak właśnie trzeba. Nie możesz stać w miejscu, musisz iść do przodu, otrzeć łzy, podnieść głowę i choćbyś miała potykać się na każdym kroku : IDŹ. Pokaż, że jesteś więcej warta niż wszystkie dziewczyny,które on mógł kiedykolwiek poznać, pokaż szacunek do samej siebie. Sięgaj po marzenia, a nie po kolejną chusteczkę. /esperer
|
|
 |
widzą serce w opisie, myślą 'pewnie szczęście rozsadza jej wnętrzności', a ona w domu powoli zbliża się do szafki i sięga po żyletkę. kolejny przykład na to, że pozory mylą.
|
|
 |
smętne pieprzenie chorej psychicznie nastolatki.
|
|
 |
|
Nie pytaj mnie co czuje bo dobrze wiesz że dotknąłem dna.
|
|
 |
w tej znajomości to moja szczerość okazała się największym błędem.
|
|
 |
czasem siedzę i rozmyślam, co bym Ci powiedziała gdybyś raczył ruszyć swoją dupę i do mnie napisał, lub przyszedł. wymyślam wiele rzeczy, wszystkie w pryzmacie myśli stają się prawdą. jednak wiem, że gdybyś był obecny nigdy bym Ci ich nie wygarnęła. postanowiłam więcej nie chcieć Cię w moim życiu.
|
|
 |
nigdy nie chciałam by jedna przyjaźń wróciła kosztem drugiej.
|
|
 |
|
kiedyś znał odpowiedź na każde z mych pytań, potrafił wyjaśnić każdy ze schematów, nawet tych tak gruntownie zagmatwanych. od pewnego czasu również bliski był mu, opracowany w każdym calu, system własnych uczuć, tak, ten jego dla mnie niewytłumaczany logicznie tok rozumowania, zawsze był mi obcy. chociaż obce była mi każda z jego myśli, każde z tych uczuć, właściwie całe jego życie również, to idealizowałam go pod każdym względem, dla mnie był wyjątkiem, być może dlatego, że chociaż jedynym, to doskonałym powiązaniem tego wszystkiego były właśnie nasze serca, i ich równomierny rytm bicia, dla siebie nawzajem. / Endoftime.
|
|
 |
lepiej żaden przyjaciel niż taki, który nigdy Cię nie akceptował i chciał Cię zmieniać.
|
|
 |
nie wybaczył mi. nie dziwię mu się, samej sobie też bym nie wybaczyła.
|
|
|
|