 |
niestety, nie umiem naprawiać, wolę od razu wyrzucić do kosza. od zawsze wolałam po prostu zostawić coś w tyle i iść dalej niż rozczulać się nad tym. tak samo jest w tym przypadku. najgorszy jest jednak ból w środku na który nie znam sposobu, leku. i on narasta, wiesz? z każdym dniem coraz bardziej dopada moje serce, które i bez tego ma dość. czasami brakuje mi 'mnie' sprzed roku, która miała wiarę w to wszystko. była naiwna, ale nie brakowało jej pewności siebie, wiary w swoje działanie. miała słuszność i uczucia, które nią kierowały. chyba wyrosłam... wystarczyło 365 dni a ja kompletnie zatraciłam swoje idee, swój charakter, siebie. wolałabym zasnąć i otworzyć oczy jako nowa osoba. nienawidzę tego w sobie. w tym momencie wystarczy chociaż cień obawy a ja się poddaje, bez jakiejkolwiek walki. teraźniejsze sprawy zgniatam jak nieudany szkic i wyrzucam za siebie. później ktoś musi po mnie sprzątać. egoistyczny bachor z panicznym strachem jako przewodnikiem.
|
|
 |
tak to właśnie z nią było - siadała na łóżku, ze słuchawkami w uszach. wystarczyła jedna myśl i się poddała.
|
|
 |
to zbyt piękne kłamstwo by w nie uwierzyć. / net
|
|
 |
To poczucie rzeczywistości. Fatalny błąd systemu. / net
|
|
 |
Odpowiednia ilość wina smakuje jak miłość. / net
|
|
 |
męskie bluzy są substytutem przytulenia i wtulenia się w kogoś, w kogo chcesz się wtulić.. / net
|
|
 |
Zawsze chciałam na zapas. Napatrzeć się. Nasłuchać. Nauśmiechać. Z Tobą chciałam. / net
|
|
 |
|
Kochałeś kiedyś tak mocno, że aż odczuwałeś fizyczny ból? Ścisk w brzuchu, mdłości i zawroty głowy. Bezsenność i ciągłe zmęczenie? No powiedz, czułeś kiedyś coś tak intensywnego,że wydawało Ci się, że z tą miłością ze wszystkim sobie poradzisz? A najgorsze jest to, że miłość odejdzie, a ból pozostanie. Twoje serce pęknie na małe kawałki, a one na jeszcze mniejsze. Wszystko się zmieni, wszystko, rozumiesz? Nigdy nie będzie już tak samo. Nie wiem czy może być lepiej czy gorzej, ale na pewno będzie inaczej./esperer
|
|
 |
będę Twoją królewną XIX wieku, jadącą na amfie. noszącą skąpą bieliznę zamiast średniowiecznych gorsetów. pijącą tanie piwo z puszki, zamiast wykwintne wino w kieliszku. mówiącą o tym jak Cię pożądam, a nie o tym ja bardzo pragnę być uwolniona z zakazanej wieży. / net
|
|
 |
jedyne co przepełnia mnie smutkiem to fakt, że wraz z moim przybyłym szczęściem odeszła wena. kiedyś potrafiłam godzinami pisać teksty na moblo a teraz pozostaje mi czytanie dzieł innych. mam nadzieję, że ta blokada zniknie i wszystko będzie w porządku. tymczasem teksty mojego autorstwa są zawieszone aż do odwołania. :)
|
|
 |
bądź moją kawą każdego poranka, bądź wiatrem w moich włosach, bądź moim ulubionym swetrem, bądź mój. / net
|
|
|
|