 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
oczy tego pana. pamiętam .zielone były.
|
|
 |
Nie kilometry dzielą ludzi, lecz obojętność.
|
|
  |
Często na jawie, przeżyte koszmary. Jutro będzie lepiej, nie traćmy wiary. [Bezimienni.♥]
|
|
  |
Miałem chyba sen, który był rzeczywisty, prawdziwe blizny chociaż przyśnione bitwy. [Sokół.♥]
|
|
  |
Choć patrzyłem nie widziałem ile koło siebie miałem, frajerstwa których wcześniej braćmi nazywałem. I choć chciałem nie słyszałem, szelest dochodzących słów, że już właśnie przekroczyłem złego domu próg. [Bezimienni.♥]
|
|
 |
Problem tkwi, jak zawsze, w sentymencie.
|
|
 |
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam.
|
|
 |
I nagle rozumiem, że prócz wspomnień nie mam nic.
|
|
 |
Chcę się poddać, ale wiem, że to jeszcze nie ten moment.
|
|
 |
Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu. Noce po prostu takie są.
|
|
 |
Chcę chociaż przypadkowych spotkań. Przypadkowych spojrzeń.
|
|
|
|