  |
Dlaczego ja cie nie spotkałam w lany poniedziałek? Mogłabym ci porządnie wpierdolić i miałabym usprawiedliwienie. || sieemasz
|
|
 |
Nie zabij mnie przypadkiem tym wzrokiem, zazdrosna szmato.
|
|
  |
Za przyjaciela byłabym gotowa nawet zabić. Po prostu nauczono mnie szanować tego, kto szanuje mnie. || sieemasz
|
|
 |
Gdzie by się nie było, zawsze znajdzie się ktoś kto wtrąci się i zepsuje całe życie.
|
|
 |
tylko On wiedział kiedy płakałam, tylko Jego potrzebowałam, tylko za Nim tak bardzo tęskniłam, tylko On był moim przyjacielem. / zaklamanamilosc.
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że nie widać w moich oczach serduszek, gdy na Ciebie patrzę. ♥
|
|
 |
|
Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku noc..
|
|
 |
|
nie kontroluj każdego z moich kroków. nie pytaj co robiłam, gdzie, z kim. daj mi wolność, która jest, czy tego chcesz czy też nie, nieodłączną częścią mojego życia. nie popadajmy pod żadnym pozorem w rutynę. nie wybuchaj, gdy dowiesz się, że włóczyłam się po okolicy z innym gościem. owszem, pilnuj mnie, bądź zazdrosny, martw się, traktuj mnie jak najcenniejszy skarb - z umiarem. nie zaciskaj na mojej szyi obroży, która tylko sprowokuje mnie do niechybnego odejścia.
|
|
  |
Powiedz mi co u Ciebie dziś, a barman niech poda kieliszki. [Małolat.♥]
|
|
  |
To, że znasz moje imię i nazwisko nie oznacza, że wiesz o mnie wszystko. || sieemasz
|
|
|
|