 |
'Posłuchaj kobieto, jak tak dalej będziesz zapierdalać to jedynie z lotu ptaka będziesz mogła sobie na mnie popatrzeć.' Najlepszy instruktor na świecie ♥ // przejdzieci
|
|
 |
ludzie często pytają drugiej osoby czy nigdy jej nie zapomni. ja chciałabym wiedzieć, czy może kiedyś przypomnisz sobie o mnie - bo , że już zapomniałeś, to wiem doskonale. // veriolla
|
|
 |
spoglądnęła zza ciemnych okularów na zachodzące już słońce. wiatr lekko rozwiewał jej jasne włosy. włożyła do ust papierosa, odpalając go. na myśl o minionej chwili - serce zaczęło mocno kłuć a oczy zaszkliły się. nie było Jej wstyd, nikt nic nie widział przez ciemne szkiełka ogromnych okularów przeciwsłonecznych. // veriolla
|
|
 |
Bał się bo samotność była drogą do śmierci. // Bonson / Matek
|
|
 |
jestem jedyną kobietą, którą On powinien kochać.
|
|
 |
Powiedzieli, że nie wypada nam za sobą tęsknić. // tymbarkoholiczka
|
|
 |
usiadła na łóżku, próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno - na zewnątrz strasznie wiało, a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'- zapytał, stojąc za Nią, i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie' - powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź' - cicho szepnęła, odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć, po czterech latach?'-krzyknął. 'wynoś się'- wydarła się najgłośniej jak potrafiła, po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się, patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę, udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu' - powiedział, zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł, osunęła się na podłogę, zasłaniając buzię ręką, by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli, by tylko znowu nie być tą słabszą... / veriolla
|
|
 |
Pamiętaj, że żyjemy pod tym samym słońcem. // EastWest Rockers
|
|
 |
" Boimy się kochać. Boimy się momentu, gdy zacznie Nam zależeć, gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł Nas zniszczyć. "
|
|
 |
wspomnienia ? różnie z nimi bywa. zdarza się, że budzą mnie w nocy a ja mam oczy mokre od łez. wbijają się w moje serce jak sztylet, raniąc przy tym cholernie. ale są też takie, które wywołują na mojej twarzy potężny uśmiech, i sprawiają, że pyszczek cieszy mi się jak pojebany. // veriolla
|
|
 |
miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla
|
|
 |
Po co dzwonisz, skoro nie chcesz ze mną gadać. Dobrze wiemy, że się nam nie poukłada.. // Bonson / Matek
|
|
|
|