 |
Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!
|
|
 |
uważasz, że jesteście zajebistą parą, bo nie kłócicie się, nikt nie jest o siebie zazdrosny i ze spokojem puszczasz go samego na imprezy, ale wiesz. prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy kłócisz się z nim i choć tak bardzo go kochasz nie odpuścisz tylko walczysz o swoje. prawdziwa miłość jest wtedy, gdy wyprowadzasz go zajebanego z klubu i krzyczysz na pół miasta jakim jest chujem, że doprowadza się do takiego stanu. prawdziwa miłość jest wtedy, gdy odchodzi, a ty już tęsknisz. prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy nie odbiera od ciebie telefonu, a ty dzwonisz po raz dwudziesty z nadzieją, że ocknie się i odbierze. prawdziwa miłość jest wtedy, gdy mówisz, że go nienawidzisz, a w głębi serca, rozdziera cię na kawałki, by powiedzieć jak bardzo go kochasz, rzucając mu się na szyję, ale twoja duma ci na to nie pozwala. tak. to jest prawdziwa miłość. / notte.
|
|
 |
Pójdę, gdzie tylko zechcesz, tylko pokaż mi drogę.
|
|
 |
To nic, że Cię tu nie ma jakoś sobie przecież poradzę. Jestem silną kobietą.
|
|
 |
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że jest chujowo.
|
|
 |
Albo Ci zależy, albo nie. Po środku to jest takie wiesz, lubię Cię, ale tak naprawdę to mam Cię w dupie.
|
|
 |
Mogło być lepiej, wierzyłam w to.
|
|
 |
Ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu. W środku. Głęboko w sercu.
|
|
 |
Gdybyś był, a nie bywał na jakiś czas, byłabym wreszcie czyjaś.
|
|
 |
3253456445890 rzeczy do zrobienia, a zero ochoty, ale jakos sobie radzę, a że wychodzi z tego chuj, to inna sprawa.
|
|
 |
Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło i smucą tym co Ci się udało, zauważyłeś?
|
|
|
|