 |
żyją osobno choć do siebie należeć chcą.
|
|
 |
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kur.wa, rozpłakać.
|
|
 |
Nie spotykajmy się. Ani dzisiaj. Ani jutro. Ani potem. To nie ma sensu.
|
|
 |
i zgasło słońce, bo nieba już nie ma.
|
|
 |
i naprawdę nie chodzi mi tu o całowanie, czy trzymanie się za ręce.
|
|
 |
Chęć do gryzienia ludzi, tłuczenia perfum i wyrywania nitek z ubrań.
|
|
 |
najpierw był chaos. potem byłam ja.
|
|
 |
Mam bardzo pozytywny stosunek do życia. Nie znoszę natomiast większości jego użytkowników.
|
|
 |
nie, wcale mi na tobie nie zależy. tylko cholera, po prostu moje serce lepi się do twojego.
|
|
 |
nigdy nie będzie lepszego. zawsze wracam myślami do jego uśmiechu, do jego zachowania. już na zawsze będzie dla mnie ideałem.
|
|
 |
chcę chłopaka, który zachowa wszystkie moje wiadomości by patrzeć na nie kiedy będzie za mną tęsknił.
|
|
 |
teoretycznie jestem. niekoniecznie dla Ciebie.
|
|
|
|