 |
Mówiłeś, że lubisz blondynki. Przemalowałam włosy, aby upodobać się Tobie. Dowiedziałam się, że wolisz eleganckie kobiety. Wyrzuciłam wszystkie trampki, a w zamian kupiłam parę niewygodnych szpilek, w których obcasy wykręcam nawet na prostej drodze. Powiedziałeś, że wolisz rozrywkowe dziewczyny. Dla Ciebie zostawiłam serię ulubionych książek i zamiast tego, zaczęłam chodzić na imprezy. Zrobiłam wszystko, aby przypominać choć po części Twój ideał, a Ty? Po wszystkim powiedziałeś, że kobieta, powinna być przede wszystkim sobą. Ja nie byłam.
|
|
 |
uż nie łudzę się, że napiszesz.
szczerze? już nawet nie wierzę,
że masz mój numer.
|
|
 |
- Zrobiłabyś dla mnie wszystko ?
- Nie wszystko .
- Nie ? To czego byś nie zrobiła ?
- W przyszłości , nawet gdybyś nie wiem jak mnie prosił , abym przestała Cię kochać.
|
|
 |
żegnam ? aha, czyli już nie jestem twoim największym skarbem, a teraz to ona ma wyjątkowo piękne oczy ?
|
|
 |
mam w dupie tą całą szopkę, mam dość udawania, że mam na Ciebie wyjebane, że mnie nie interesujesz, że jestem cholernie zakochana w obecnym chłopaku, mam dość okłamywania innych a przede wszystkim siebie.
|
|
 |
I nawet ten pieprzony zegar tyka w rytmie słowa ' wróć...'.
|
|
 |
gdybym miała wybierać zdecydowałabym się jeszcze raz na Ciebie, bez wahania.
|
|
 |
przepraszam, ale czasami zachowujesz się tak jakbyś chciał mnie stracić.
|
|
 |
dlaczego po mimo szczęścia zawsze nam czegoś brakuje?
|
|
 |
mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić.
|
|
 |
może za siedemnastym razem nam się uda..
|
|
 |
Twoje oczy opowiadają historie Twojego bólu .
|
|
|
|