 |
nigdy nie mów zbyt dużo razy "kocham, lubię, szanuję" itp. Zbyt często powtarzane słowa tracą swoją magię.
|
|
 |
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?
|
|
 |
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać.. a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił.
|
|
 |
Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne wiadomości. Czekasz na jego zwykłe ' cześć ' ' siema ' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, że nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jeko słodkiego przywitania , jego przyjebanego pożegnania .. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że nie wie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać.
|
|
 |
Kocham ziemię, po której On stąpa; powietrze nad jego głową; wszystko, czego dotknie Jego ręka, każde jego słowo, każde spojrzenie, każdy postępek i Jego całego bez zastrzeżeń.
|
|
 |
Jest taki dzień, że wstajesz rano i nic Ci się nie chce. Wszyscy Cię wkurzają , nic Ci nie wychodzi i każdy się czepia właśnie Ciebie. Myślisz ' fatum ' Ale gdybyś się głębiej zastanowiła dojdziesz do wniosku , że to wcale nie Twoja wina lecz jego!
|
|
 |
to że mam źrenice w kształcie serca nie znaczy że jestem kurwa zakochana.. ;]
|
|
 |
"Gdy on jest ku mojego boku, czuję ciepło, jakiego jeszcze nigdy nie odczuwałam"
|
|
 |
sztuką jest mieć wyjebane nawet gdy serce pęka. ♥
|
|
 |
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, ktre zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był bl. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. ♥
|
|
 |
słodka choroba, która nosi Twoje imię ;*!
|
|
 |
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele?
|
|
|
|