 |
Nawet skurwiel przeprosić nie potrafi. Przepraszał za wszystko, a za zdradę to ni chuja..Ja pierdolę.
|
|
 |
Czy przeczuwałam? Od tygodnia na pewno. A poza tym.. Tak, wiedziałam, że to nie może trwać wiecznie, to było zbyt idealne..
|
|
 |
Ah, się wyjaśniło.. ale sama nie wiem, czy nie wymyślił tej historii, tylko po to, żeby się mnie pozbyć.. Nic już nie wiem. Poczekam.. jeśli mu zależy, to będzie walczył..
|
|
 |
Płacz to takie smutne, a to tylko woda z solom, ale jest ona smótna bo to płacz i na moblo morzna pokazać płacz, bo jak jest płacz to boly serce i w ogule.
|
|
 |
ona muwi, rze jestem wajny, ale kłamie, bo, w ogule moblo i ten tego, no ;///.
|
|
 |
Dzienki moblo znalazłem sobie lazgę. Jestem szczeńsliwy z niom, ale ona mnie olewa i jurz nie kce ze mnom pisać :///////. Rzycie jest nie FER, i w ogóle, no...
|
|
 |
Potas, tlen, węgiel, wodór, ameryk..
|
|
 |
Tak, panicznie się boję, że mnie zostawi. Nie chcę powtórzenia wiadomości, ten dział życia mnie zabija, już milion razy wolę elektrochemię. A boję się, że któregoś dnia temat będzie następujący: "Zniknięcie najważniejszej osoby z życia - powtórzenie wiadomości. Pęknięcie serca i rozpadanie się na milion kawałków - ćwiczenia utrwalające."
|
|
 |
Ilość moich wpisów na moblo jest wprost proporcjonalna do spadku mojego samopoczucia, a odwrotnie proporcjonalna do ilości czasu, jaką on mi poświęca.
|
|
 |
Najbardziej się boję, że to co mogę mu dać to będzie za mało. Że pojawi się 'ta druga', która będzie ładniejsza, mądrzejsza, albo po prostu lepsza. I to wszystko się skończy.. Ale przecież znam już tą lekcję, życie utrwalało mi to w głowie setki razy "nie przywiązuj się, nie uzależniaj się - ludzie przychodzą i odchodzą" Znam tę lekcję, jak zwykle ja, idealnie przygotowana z teorii. Wiem, jak jest, ale i tak nie potrafię być w związku 'z rezerwą'. Jak kocham to kocham, i chuj. (to będziesz cierpieć, i chuj - podpowiedział cichutko rozum, zagłuszony głosem serca.)
|
|
 |
Moje serce mówi 'kocham', chociaż głowa mówi ''wal to''..
|
|
 |
"Tak to już jest. Raz na wozie, raz pod wozem, a raz w dupie".. Nie ma to jak przyjaciel, on zawsze wyjaśni życiowe zawiłości.. XD
|
|
|
|