 |
Aby zerwać z nawykiem, wyrób sobie inny, który go wymaże.
|
|
 |
I pamiętam jak po powrocie do domu czułam Twój zapach na sobie. Czasami, chociaż przez sekundę mam wrażenie że nadal go czuję. Tak bardzo chciałabym wrócić do tamtych chwil.
|
|
 |
naprawdę masz zajebisty tupet kolejny raz wchodząc z buciorami w moje życie i łamiąc mi serce / leyduchna
|
|
 |
-No co ty? - Pokręcił głową, pełen pożądania. - Będziemy się całować - przeniknął moje myśli. Nie było to pytanie, tylko ostrzeżenie. Nie słysząc protestu, uśmiechnął się szeroko i pochylił nade mną. Pierwsze muśnięcie jego ust ledwie na mnie podziałało. Okej: drażniąca i kusząca miękkość. Kiedy oblizałam wargi, cały się rozpromienił. -Jeszcze? - spytał. Przesuwając dłonią po jego włosach, mocniej przyciągnęłam go do siebie. -Jeszcze.”
|
|
 |
“Siedzę sobie w dresach, w okropnym podkoszulku w paski, słucham jakiś zamulających piosenek i myślę o Tobie, wiesz? Uśmiechając się do telefonu, z nadzieją, że niedługo napiszesz.”
|
|
 |
Gdy go nie ma? Wyciąga książkę, do której włożyła jego zdjęcie, otwiera ją i patrzy mu w oczy i za każdym razem ma wrażenie, że zdjęcie się do niej uśmiecha...”
|
|
 |
(...) prawdziwa miłość oznacza, że zależy Ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.”
|
|
 |
Pomyśl tylko, gdy powiesz jej CZEŚĆ to będzie miała dobry humor cały dzień co pozwoli jej rozweselić z 10 osób. Każde z tych 10 osób z dobrym humorem poprawi humor jeszcze 10 innym. Te 10 innych jeszcze innym ...Może jednak warto? ”
|
|
 |
A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku.
Mimo, iż go nie znała, patrzyła na niego tak niebanalnie.
Gdy jego oczy uśmiechnęły się, ona przeraziła się ich pięknem.
Dreszcz przeszedł przez jej ciało tak, jakby chciał uświadomić jej,
że on jest kimś więcej niż tylko przypadkowo spotkaną osobą, że on jest tym, którego tak wytrwale szukała.
Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach.
Zakochała się w nim.
|
|
 |
Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.”
|
|
 |
Czasami mamy niewyobrażalne pragnienie aby zacząć nasze życie od nowa.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jaką miałam ochotę to wszystko rzucić, odjechać stamtąd, uciec, nie widzieć Cię już więcej
|
|
|
|