 |
Wiem jak boli usłyszeć " tak będzie lepiej " ...
|
|
 |
Wiesz jak mnie to cholernie boli, gdy widzę Cie obok mnie i wiem, że nigdy nie bd mogła powiedzieć Ci jak bardzo mi na Tobie zależy. Ale jeszcze bardziej boli ta Twoja pieprzona obojętność i to, że kiedyś potrafiłeś napisać głupie 'cześć:*. co słychać?' , które tak wiele dla mnie znaczyło. a teraz? . ta pieprzona nie domyślność facetów. w archiwum mam naszą rozmowę jak napisałeś 'kocham Cię' , dobrze wiedząc, że nie jestem sama i nie myśląc, że mnie bd to zaboli, bo przecież skąd masz to wiedzieć. Nawet nie wiesz jak czasem zmuszam siebie żebym nie wypaliła coś głupiego żebym nie powiedziała tego co czuje, ale jeśli kiedyś już nie dam rady stanąć koło Ciebie jako zwykła koleżanka, jak pewnego dnia wyjdzie to wszystko ze mnie to co? W sumie to chyba nie chce znać odpowiedzi.
|
|
 |
nie znoszę stanu pomiędzy dobrze a źle.
|
|
 |
Dlaczego innym spełniają się moje marzenia? Marzenie, o których marzę co noc, płaczę co wieczór...
|
|
 |
Jestem chodzącym sarkazmem, szarpiącą nerwy ironią, niewybrednym epitetem, zadufaną egoistką. Nie zmienię się.
|
|
 |
pierdole miłość, idę się najebać
|
|
 |
na pierwszej randce ludzie zazwyczaj mówią sobie kłamstwa, i są one tak ciekawe, że umawiają się na drugą randkę.
|
|
 |
zachowujesz się jak trzylatek, który najpierw stawia babkę z piasku a potem ją depcze i płacze, że się rozpierdoliła.
|
|
 |
obiecuję sobie, że nawet kątem oka się na niego nie spojrzę.
|
|
 |
Gdybyś mógł pokochałbyś, gdybyś chciał, ale nie mógł też byś to zrobił.
|
|
 |
A ta chmura, nawet szron na oknie, tak cholernie przypominały Ciebie.
|
|
 |
zapamiętaj sobie jedno, kochanie - ja się mszczę. uwielbiam napawać się cierpieniem kogoś, kto mnie zranił... a teraz to Ty zajmujesz pierwsze miejsce na liście 'do zniszczenia'
|
|
|
|