|
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
|
|
|
Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.
|
|
|
Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.
|
|
|
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.- Nie mów nikomu.
|
|
|
Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
|
stworzymy własne niebo, bo już stworzyliśmy piekło .
|
|
|
(...) Pijemy herbatę, która jest za słaba i za zimna jak na moje upodobania. (...) Nie chcę żyć w ten sposób. Chciałabym odcisnąć swoje piętno na świecie. Mieć odwagę głosić opinie, które może nie są miłe i poprawne, ale za to moje własne. Jeśli mam za coś zawisnąć, to chcę pójść na szubienicę o własnych siłach.
|
|
|
Seks, jak wszystko inne, jest wyrazem twojej indywidualności. Takim samym jak podpis czy sposób mówienia. Dlatego nie ma sensu dążyć do tego, by twoje życie seksualne było takie samo jak życie innej osoby.- Jak kochać się z tą samą osobą do końca życia i wciąż to lubić.
|
|
|
Chcesz wiedzieć, kim jesteś? Nie pytaj. Działaj. Działanie Cię określi i ustali. Z działania swojego się dowiesz. Ale działać musisz jako „ja”, jako jednostka, bo tylko własnych potrzeb, skłonności, namiętności, konieczności możesz być pewny. Tylko takie działanie jest bezpośrednie, jest prawdziwym wydobywaniem siebie z chaosu, autostwarzaniem. Reszta – czyż to nie recytowanie, wypełnianie schematów, tandeta, kicz?
|
|
|
nie ma już indywidualistów, bo indywidualność zaginęła, bo człowiek jest samotny, bez prawa do indywidualnej samotności, i tworzy bezimienną i abohaterską masę.
|
|
|
Mi posiadała zdolność wesołego spędzania czasu na własną rękę i cokolwiek myślała o wiośnie, czy podobała się jej, czy nie, nie miała najmniejszej potrzeby dzielenia się swoimi poglądami na ten temat z kimkolwiek.
|
|
|
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
|
|
|
|