 |
I przytul mnie tak mocno. Jakbyś chciał upajać się mną wiecznie. Jakbyś chciał oddychać moim powietrzem.
|
|
 |
a ten twój cudowny kolor oczu, to niedługo, z równowagi mnie wyprowadzi.
|
|
 |
za bardzo go kocham żeby się narażać na jego stratę.
|
|
 |
Potrzebujemy bijącego serca. Bo kiedy jest ono zagrożone, działamy w dwojaki sposób. Uciekamy... Atakujemy. Jest na to naukowe określenie. Walcz albo uciekaj – to instynkt. Nie możemy go kontrolować. Czy... możemy?
|
|
 |
Pamiętacie, jak byliśmy dziećmi i największym zmartwieniem było to, czy dostaniemy rower na urodziny albo herbatniki na śniadanie. Dorosłość jest przereklamowana, serio, niech was nie zwiodą wystrzałowe buty, seks i rodzice, którzy mówią wam, co macie robić. Dorosłość to odpowiedzialność. Odpowiedzialność to koszmar. Kompletne dno. Dorośli muszą być gdzie trzeba, robić co trzeba, zarabiać na życie i płacić czynsz.W porównaniu z tym rowery i herbatniki nie są najgorsze. Odpowiedzialność najczęściej daje się we znaki, kiedy coś sknocimy i puścimy przez palce.
|
|
 |
Jest spojrzenie, które pacjenci mają w swoich oczach. Istnieje zapach, zapach śmierci, jakiś rodzaj szóstego zmysłu. Kiedy wielki koniec zmierza w twoim kierunku, czujesz, że się zbliża. Jaka jest jedna rzecz, o której zrobieniu marzyłeś, zanim umrzesz?
|
|
 |
Co jest gorsze? Nowe, potwornie bolesne rany czy stare rany, które powinny były wygoić się już dawno temu? Może stare rany nas czegoś uczą. Przypominają nam, gdzie byliśmy i co mamy za sobą. Uczą nas, czego unikać w przyszłości. Tak chcemy myśleć. Ale wcale tak nie jest. Niektóre błędy musimy powtórzyć wiele razy.
|
|
 |
Prawda jest bolesna... W głębi serca nikt nie chce jej usłyszeć, szczególnie kiedy uderza blisko serca. Czasami mówimy prawdę, bo prawda jest wszystkim, co musimy dać. Czasami mówimy prawdę, bo potrzebujemy powiedzieć to na głos, by usłyszeć ją sami dla siebie. I czasami mówimy prawdę, bo po prostu nie możemy sobie pomóc. A czasami... mówimy im, ponieważ... jesteśmy im winni przynajmniej tyle...
|
|
 |
Rozpierdala mnie Twoja obojętność. | fuckyouwhore
|
|
 |
Popatrz mi w oczy, ten ostatni raz, zapamiętaj ich barwę, a potem.. po prostu napisz mi, że je uwielbiasz, że są najpiękniejsze. Widzisz? Pragnę mieć Cię tu obok.
|
|
 |
Nie ma to jak koleś się z Tobą przeliże, a potem ma wyjebane. | fuckyouwhore
|
|
 |
Siedzę i płaczę po każdej kłótni, przecież niby czasami warto się wypłakać. | fuckyouwhore
|
|
|
|